Czekam na wasze opinie.

piszesz,że film jest średni,a oceniasz go jako słaby.Powinieneś za tym dać conajmniej 5

Nie powinienem. Dla mnie 3/10 to wystarczająca ocena.

wydaje mi się że nigdy nie widziałeś fatalnego filmu bo filmy które nie są wcale złe oceniasz bardzo nisko
Zobacz sobie 2012 doomsday i jeśli jeszcze kiedyś będziesz chciał dać jakiemuś filmowi 1/10 porównaj go z 2012 :)

zgadzam się , film nie zaskakuje , fabuła jest przewidywalna , nie jest oryginalny , film o wilkołakach jakich pełno.

Kurde, w którym miejscu jest pełno tych filmów o Wilkołakach ???

Problem w tym ze filmow o wilkolakach jest bardzo malo, a tych dobrych jeszcze mniej. Praktycznie poza tym z Jackiem Nickolsonem nie ma nic godnego uwagi, wiec ten najswiezszy Wilkolak wypada calkiem dobrze na tle reszty.

w którym miejscu zmierzch jest lepszy? o_O każdy ma swoją opinie ale nie przesadzajmy...

Chyba w każdym miejscu Zmierzch bije na mordę tego gniota. Ma o niebo lepszy montaż i reżyserię. Umie lepiej budować nastrój. Wilkołak to gniot a Zmierzch to film bez specjalnych wad i zalet.^.

Sorry, ale nie umiecie czytać ludzie! Założyciel tematu wyraźnie pisze: ,,Boli jednak porównywanie do ZMierzchu od którego jest lepszy." Czyli jednak gorszy od filmu o iskrzących wampirach - śmiechu warte -nie jest. Powiem więcej ,,Wolfman": jest lepszy od swego pierwowzoru a to już pewne osiągnięcie. Ponadto uświadczymy tu wiktoriańskich klimatów, sceny w psychiatryku są dość interesujące - najstraszniejsze,że się tak wyrażę w całym filmie - , konflikt ojciec syn dość archetypiczny, ale też dość interesujący, a Hopkins jak zwykle jest genialny. Co do reszty elementów składających się na ten film są one faktycznie dość przeciętne. Koniec końców można było mocniej zaakcentować tragiczną naturę tytułowego bohatera i walkę z animalistycznymi instynktami drzemiącymi w każdym człowieku. Ale i tak nie było źle - szczególnie zważywszy na gatunek do, którego ów film się zalicza - czyli obiektywnie rzecz biorąc: 5/10

Gdyby ten konflikt nie był archetypiczny, jak to zgrabnie określiłeś, a pozostałe elementy fabuły dość łatwe do przewidzenia, klimat tego filmu nie byłby wiktoriański! Przeczytaj jakąś powieść stricte gotycką (nie stylizowaną!), a przekonasz się, że ten film w niezwykle piękny i realistyczny(!) sposób przedstawia klasyczną opowiastkę, a takie do skomplikowanych nigdy nie należały. Ja wyszłam z kina po prostu zaskoczona. Zaskoczona, że twórcy oparli się pokusie zastosowania hollywoodzkich tricków i opowiedzieli starą, niczym nieurozmaiconą historyjkę w fascynujący sposób. Moim zdaniem jednak ciut zbyt skrupulatnie zaznaczyli, z jak brutalną historią mamy do czynienia.
Plus oczywiście Hopkins:) 8/10

Picard - i tak wiadomo, że ty lubisz tylku SyFy ;)

Picard - i tak wiadomo, że ty lubisz tylko SyFy ;)

Nie dubluj postów.

"animalistycznymi instynktami drzemiącymi w każdym człowieku" - czy ja coś powinienem więcej wiedzieć o innych ludzi egzystencji a nie wiem?

Odradzam wszystkim ten żałosny beton.

Janek, zajrzałam na Twojego bloga i widzę, że jesteś znany z konstruktywnych komentarzy:D Łatwo sobie wyrobić zdanie, że z Twoimi opiniami liczyć się nie trzeba.

Taaaa... bo jeste kontrowersyjny to boli?

Ten nowy filmweb całkowicie mi się nie podoba.
jak oni mogli to zrobić? Ale chłam.
Ludzie trzeba jakąś petycję czy coś.
Prawda jest taka że jestem kontrowersyjną postacią na filmwebie. Zresztą jak każdy krytyk ;]
Jedni mnie lubią, inni nienawidzą. Nie jest to czas na spory. Łączy nas jedno - trzeba zbojkotować.
Chcemy starego dobrego filmweba!

Zabij sie w ramach protestu.

Racja, choć Elias ma pewnie na myśli śmierć wirtualną : )
Szata graficzna i cały interfejs graficzny to coś co wymaga przyzwyczajenia. Myślę że nie jest taki zły.
Co do filmu to przychylam się do opinii że ten film jako ściśle traktujący o wilkołakach faktycznie nieźle się prezentuje, ma nastrój odpowiedni do takich klimatów. A gra aktorska wcale nie jest najgorsza.
Nie jestem krytykiem ale jako kinomaniak myślę że moja opinia ma trochę obiektywizmu : )

Jaka znowu "postacia"? Od lat (konto mam od niedawna) korzystam z filmwebu i pierwszy raz Cie widze. Ktos tu ma chyba nie lada mniemanie o sobie...

Widać ze nie korzystałeś z niego często w ubiegłym roku. Zresztą pacanie odpowiadasz na mój posta z maja, czyli sprzed 9 miesięcuy... litości...

I jeszcze sie to to przezywa.

Kodeks karny:
Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Zawiodłem się na filmie myślałem że będzie to swego rodzaju horror z dość wartką fabułą i akcją.Po oglądnięciu dochodzie do wniosku że straciłem tylko czas. Film uważam za miałki gdyż:
1.Historia jest tak nudna i przewidywalna że mógłbym napisać lepszą w temacie wilkołaków.
2."Straszne" sceny opierają się tylko na tym że wilkołak wyskakuje z ciemności lub wyżera flaki.
3.Postać wilkołaka nie jest w ogóle straszna wygląda jak postać disney'a z "Piękna i Bestia" zmieszana z chubaką z "Gwiezdnych Wojen"
Reasumując mieli duży potencjał który marne wykorzystali. 4/10

1. Na co czekasz???? Pisz - miliony dolców, fanki i sława czekają.
2. Naprawdę??? Masz rację - wilkołak wyskakuje z ciemności.
3. A czego się spodziewałeś, że będzie miał 20m wzrostu i będzie zabijał spojrzeniem???

Reasumując - odwalcie się od tego filmu - myślicie, że jest zły - zastanówcie się ignoranci. Czego więcej chcecie/? Hopkins, Weaving i Del Toro zagrali na medal, reżyseria, scenariusz i scenografia są na pewno powyżej średniej, można się przyczepić do montażu, ale nic nie jest idealne. Ode mnie dostaje, moim zdaniem, zasłużone 9/10 i oby więcej kręcili takich filmów. A jak Wam się nie podoba to lecieć na Zmierzch - tam takiego aktorstwa nie zobaczycie - za to zobaczycie bandę ciot.

Popieram makosa. Aktorzy świetnie zagrali, mimo tego, że to kolejny film o wilkołakach. Scenografia jak dla mnie świetna, było na czym zawiesić oko, do tego niebanalnie tworzyła klimat, lepszej nie mógłbym sobie wyobrazić. Kostiumy okej, a do tego jest to jeden z filmów w którym te bestie wyglądały naprawdę przyzwoicie. Efekty metamorfozy ładnie przygotowane. Niektóre sceny wyszły świetnie i w połączeniu z muzyką podnosiły napięcie oraz budziły grozę. Nie można się do tego przyczepić. Film na pewno nie jest tandetny jak jakiś Zmierzch, do którego nawet nie ma co porównywać, gdyż ma poziom gimnazjum. Zaskoczyła mnie też dobra rola Emily Blant, która z filmu na film jest coraz lepszą aktorką.
Ludzie, którzy piszą że w filmie zabrakło wartkiej akcji i fabuły, to najlepiej powinni sami nakręcić taki film, bo jakoś sobie tego nie wyobrażam. Chyba oczekują w filmie gdzie non stop wilkołaki nie będą schodziły z planu, chyba nawet nie są potrzebni ludzie i rozmowy... Według mnie akcji nie zabrakło, była wystarczająca jej ilość. Inaczej byłby to gniot dla tępych ludzi, których jak widzę sporo wśród widzów. zmierzch hahaha

@Woopiesh: Straszne" sceny opierają się tylko na tym że wilkołak wyskakuje z ciemności lub wyżera flaki

Rozumiem, ze wilkolak - agresywny drapiezca i stworzenie nocy, ma sie nie tylko powoli WYLANIAC (a nie "wyskakiwac") z ciemnosci, ale na dodataek konsumowac swoje ofiary przy pomocy (dajmy na to) sztuccow. Hmmm, to ma sens...

Naprawdę słaby film.

Czy wy naprawdę nie potraficie przyjąć do siebie że komuś film się nie podobał i uważa go za słaby. Napisałem że film jest słaby uargumentowałem moją wypowiedź dość jasno. Film dla mnie nie był zupełnie przerażający ani zaskakujący. Idealny film dla ludzi którzy pragną popatrzeć jak wilkołak sobie biega i wyżera flaki.Spodziewałam się czegoś więcej po tym filmie.