Momentami film mnie nudził, momentami przypominał ,,DRACULE,, momentami interesował, momentami... momentami... Film porządny momentów powinien nie mieć tylko CIĄGLE powinien zaskakiwać, interesować, przyciągać i jeśli się nazywa coś horrorem to powinien straszyć, a ten mnie nie straszył, przypisała bym go do dramatu, przygodówki, po części trochę jak wspomniany uprzednio ,,DRACULA,,.