Mnie również zastanawia niska ocena. Jest to jeden z lepszych filmów grozy ostatnich lat. Marzy mi się Dracula i Frankenstein w tych klimatach.

Oglądający go spodziewają się chyba masakry, rzęzi i krwi. Piszą że ziewali z nudów więc mniemam, iż o to im chodziło. Film nie jest typowym horrorem jaki kręci się w XXI wieku, (może dlatego nie trofia do wszystkich) a raczej klasykiem, który mnie na swój sposób przeraża, ta ukryta w filmie historia rodziny Talbotów i dramat zwykłego człowieka dotkniętego klątwom. Super ! Bardzo mi się podoba!

Nie obrażaj klasyki, bo film ww klasykiem nie jest i nie będzie, oglądnij koleżanko droga wilkołaka z 1941 to zobaczysz czemu ta wersja(2010) mnie zanudziła i nie oczekiwałem wcale krwi i flaków bo właśnie przepadam za klimatycznymi horrorami, a nie za hektolitrami lejącej się krwi...
a tu ciekawostka:
http://stacjakultura.pl/4,18,3282,Kategoria_R_dla_Wilkolaka,artykul.html moze dlatego mi się nie podobał bo byłem na nim w grudniu a nikt w kinie nie poinformował mnie jaka kategoria wiekowa, zasrańce... a ty jaką wersje oglądałaś?? myśle ze nawet z kategorią R film nie wywarł by na mnie większego wrażenia...

To chyba mało horrorów widziałeś... W ogóle żałuje pieniędzy wydanych w kinie na ten film, normalnie ziewałem ze strachu...

Polecam ci żebyś obejrzał ten http://www.filmweb.pl/Shutter.Widmo