Filmu nie ratują ani świetni aktorzy ani sława Wilkołaka jako klasyki gatunku. Jeśli ktoś liczy na remake na miarę genialnego Draculi (nota bene też z Hopkinsem), to się srogo zawiedzie. Po prostu nie warto nawet podchodzić do tego filmu.
Ja bym tak surowo nie oceniła tego filmu :). Spokojnie mogę dać 7/10, przede wszystkim za fantastyczny klimat, scenerię...uwielbiam filmy kostiumowe... Osobiście pozytywne wrażenia na mnie wywarł ten film.