jest wiele negatywnych komentarzy, ale rzadko kiedy ludzie podają konkrety, więc wypiszcie główne wady filmu według was, które powodują ten film złym...
ogólnie film mi się podobał, ale gdyby:
- wątek miłosny był bardziej rozwinięty (ich miłość byłaby wtedy bardziej ,tragiczna')
- wilkołaka nie pokazaliby nam tak szybko i to tak jakby ,prosto na tacy'
- byłby dłuższy początek i dłuższe rozwiązywanie tajemnicy śmierci brata
- strach polegałby bardziej na budowaniu napięcia niż na wyskakiwaniu,
- mniej byłoby ,flaków' (podobało mi się jak wilkołak ,rozwalał' ludzi, bo to pasowało do tak groźnego zwierzaka, ale jednak za dużo tam zwrócili uwagi na to co z tych ludzi wylatywało)
- byłoby więcej scen takich głębszych rozważań i dialogów między postaciami, co powodowałoby, że film jest mądrzejszy i bardziej poruszający, wtedy zakończenie jak i ostatnia kwestia: "kiedy kończy się człowiek, a kiedy zaczyna bestia" miałyby ,większą moc'
- wygląd wilkołaka ok, ale czasem z twarzy był za mało dziki, a jego zachowania zbyt ludzkie (np. w psyhiatryku), w końcu po przemianie była to dzika, niemyśląca bestia...
mimo iż dużo jest takich minusików to i tak film mi się podobał
może na dvd wyjdzie wersja reżyserska, która będzie dłuższa o jakąś godzinę i wtedy film okaże się o wiele lepszy.
w końcu taka sytuacja była przy "królestwie niebieskim"
wątek miłosny bardziej rozwinięty? już w takiej wersji prawie zasnąłem, jeszcze by tego brakowało...
miłość była potrzebna, aby wyjaśnić co i dlaczego się stało w przeszłości. gdyby nie to w ogóle można by było ją usunąć.
wiele rzeczy mi się nie podobało, ale ogólnie brakowało tu czegoś ciekawego, mocniejszego. wyszedł taki obojętny film.
Hopkinsa lubię, ale nie pasował do postaci, był "zbyt na luzie".
do tego ograne sceny, takie jak gadka kobiety do potwora, że przecież to ona, musi ją poznać bla bla bla, oraz spalenie ogromnego domu. zawsze muszą coś zjarać...
film okazał się kompletną pomyłką, nie dość że nudny to przewidywalny w każdym wątku. Benicio del Toro, którego gra aktorska jest nieprzeciętna, w tym filmie zawiódł, zbyt dużo sztucznych gestów wyczuwałem w jego grze. Nie mogę napisać nic dobrego, szkoda.
Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. A wilkołak wyglądał jak goryl przebrany w ludzkie ciuchy. To nie horror ale porażka.
często zarzuca się temu filmowi że jest sztampowy..
ok, z tym się zgadzam, bo taki właśnie jest: prosta fabuła, miejscami przerysowane postaci
ale
gdyby zamiast Del Toro, Hopkinsa i Weavinga daliby pierwszych lepszych aktorów, to dopiero byłaby masakra i tandeta.. wg mnie chłopaki spisali się nieźle.
głównym "ała" jest chyba jednak montaż: za krótki początek i koniec, ciągłość scen w niektórych momentach została olana
co do brutalności - akurat tyle ile potrzeba w takim filmie
a najlepszy i tak był sam wilkołak - Baker pokazał, znowu, że zna się na robocie - to był prawdziwy CZŁOWIEK-wilk, a nie jakaś świnka jak w underwold, czy koszmarna kukła jak w dogsoldiers czy husky jak w new moon.. to jest tradycyjny wilkołak, taki jak był w oryginale, tylko że lepiej zrobiony..
no a Hopkins, jak się przemieniał w wilkołaka - ja się tam cieszyłam :D
co do wątku miłosnego, uważam tak samo, słowo w słowo. wgl. kurde 5 minut wątku i takie wielkie lovi lovi . bzs. ; /
co do wyglądu wilkołaka uważam, że wyglądał on idealnie, nie podobają mi się ,,podróby'' wyglądające jak przerośnięte psy, wilkołak to bestia: pół-człowiek pół-wilk...
uważam, że wygląd wilkołaka był dobry, chociaż czasami dziwnie go ,pokazywali' i wtedy wyglądał... cóż: głupio i kiczowato(szczególnie jak było mocne zbliżenie n a twarz, miał taki dziwny wyraz), ale to kwestia ,,zrobienia'' miny przez bestię, a nie ogólnego wyglądu, więc jeżeli chodzi o cały ogólny wygląd wilkołaka to jak najbardziej mi się podobał, był klasyczny, mało jest filmów ukazujących właśnie taką odmianę...
no ostatecznie twarz mogli zrobić trochę bardziej dziką...
ale z pewnością nie długą, jak u prawdziwego wilka
na tej fotce w galerii jak właśnie się uwolnił w psyhiatryku z tego krzesełka wygląda świetnie i strasznie
http://gfx.filmweb.pl/ph/26/14/322614/160207.1.jpg
za to na tej force po walce w płomieniach już trochę razi sama twarz
http://gfx.filmweb.pl/ph/26/14/322614/160203.1.jpg