Wilkołak

The Wolfman
2010
6,0 55 tys. ocen
6,0 10 1 55199
4,8 18 krytyków
Wilkołak
powrót do forum filmu Wilkołak

zanim pokazali jak wygląda wilkołak to się nawet można było przestraszyć , ale potem mało było takich momentów. a przecież to miał być horror.
film ogólnie średni.
tylko ten "wątek miłosny" to była porażka. jak już dali coś takiego to powinni dać się poznać temu całemu Laurencowi i Gwen, a nie. po dwóch, trzech rozmowach oni już się kochają. ale dobra. xd
przynajmniej Go "uratowała" od bycia tym potworem. chociaż przyznam, że inaczej to sobie wyobrażałam.

no i jak już piszą "horror" to niech to będzie horror.!

ocenił(a) film na 7
dagus_ka

za krótki <br/>



dobra xd


za krótki <br/>

użytkownik usunięty
dagus_ka

ten wilkołak wyglądał jak pies bez ogona i to tyłem. szczególnie z twarzy. czy z tego co tam miał. auuuuuuuu! dziś pełnia.

dagus_ka

Za ostro zaczęli... Na początku pojawia się gotycki klimat i samotny człowiek błądzący w lesie. Jest mgła, trzaskają gałęzie itp. - to było jak najbardziej na miejscu, ale zniechęciło mnie to, że druga minuta filmu, a oni już pokazują całego wilkołaka... Gdyby poczekali trochę i trzymali na początku w niepewności, co jest przyczyną śmierci, byłoby w moim odczuciu o wiele ciekawiej.

Swoją drogą ciekawi mnie czy data premiery miała coś wspólnego z pełnią, która była już, czy będzie tej nocy. W każdym razie wychodząc z kina wieczorem można była zobaczyć okrągłą tarczę białego księżyca...

Raffi7

Na co mieli czekać?Spodziewałeś się innego stwora winnego śmierci?Prosze Cię,sam tytuł mówi :,,WILKOŁAK".
Co nagle wampir miałby sie pojawić...

Limonkaa

Wydaje mi się że nie chodzi o to iż to był rzeczywiście ten wilkołak ale o to w jakiej postaci go przedstawiono. Film bardzo szybko się rozkręcił jak i szybko i gwałtownie według mnie zakończył. Na początku nawet można się było przestraszyć, ale potem zbyt duża ilość mało strasznej masakry z flakami i oderwanymi głowami w roli głównej sprawiała że czułam się trochę znudzona i zirytowana.

eiv

Ale czego spodziewać się po bestii?Ma zacząć jeść za pomocą sztućców?
Jednak sama przyznaje ,że wątek gdy nie był wilkołakiem tylko np.w psychiatryku był o wiele ciekawszy.

Limonkaa

Wiesz, nie chodzi mi o to że te sceny były nie na miejscu, bo jak najbardziej pasowały do filmu ale było ich za dużo. Ten wilkołak był aż nazbyt przerysowany w niektórych momentach. Zgodzę się że ciekawsze były momenty w tym psychiatryku lub zaraz jak został ugryziony.

Limonkaa

Chodzi o budowanie klimatu grozy, jasne jest to, że zabija wilkołak, ale to nie zmienia faktu, że postać wilkołaka nie musi od razu wyskakiwać przed widza. To nakręca akcję, ale umniejsza klimat grozy, który buduje przede wszystkim sceneria.

ocenił(a) film na 9
dagus_ka

dokładnie. tak samo uważam z ''wątkiem miłosnym'' uważam że gdyby, było pokazane jak badzo się kochają itp. itd. to wtedy zakończenie byłoby bardziej dramatyczne.

ocenił(a) film na 6
dagus_ka

To nie był horror. To był po prostu zajebisty film ;-).

dagus_ka

zgadzam sie z Raffi7, eiv i julia112233

ogólnie film mi się podobał, ale gdyby
wątek miłosny był bardziej rozwinięty,
wilkołaka nie pokazaliby nam tak szybko i to jakby ,prosto na talerzu',
byłby dłuższy początek i dłuższe rozwiązywanie tajemnicy śmierci brata,
strach polegałby bardziej na budowaniu napięcia niż na wyskakiwaniu,
mniej byłoby ,flaków',
byłoby więcej scen głębszych dialogów między postaciami, aby film był jakby bardziej poruszający i wtedy zakończenie jak i ostatnia kwestia: "kiedy kończy się człowiek, a kiedy zaczyna bestia" miałyby ,większą moc'

mimo iż dużo jest takich minusików to i tak film był według mnie dobry