Film naprawdę ciekawie nakręcony. Ciekawe zdjęcia, nietuzinkowa fabuła i przede wszystkim zrobiony lokalnie co cieszy mnie najbardziej
Chciałem jednak zaznaczyć, że dostrzegam w nim pewne podobieństwo z duńskim filmem Strasznie Szczęśliwi. Tam główny bohater, który też jest policjantem przyjeżdza na prowincję za karę i zmienia diametralnie losy swojego życia.