PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=492946}
5,5 39 tys. ocen
5,5 10 1 39355
4,3 19 krytyków
Witamy na Hawajach
powrót do forum filmu Witamy na Hawajach

Zapowiada się przyjemny film. Uwielbiam Rachel i Emmę, lubię Bradleya a Bill to absolutny, rzekłabym "Must Have" ;) Dla samej obsady warto się wybrać do kina, a zwiastun zdradza że może być ciekawie, czekam na premierę i zabieram męża na seans :)

ocenił(a) film na 7
Katerinaxoxo

dokładnie :D po zwiastunie zapowiada się przyjemny film + Hawaje, niczym w Hawaii 5.0 :D

ocenił(a) film na 5
krusader

Płonne nadzieje...
Taka obsada, zupełnie zmarnowana! Film jest słaby, zupełnie jałowy, o niczym. Nuda i banał. Żadnego nerwu, fabuła jest pretekstowa i niewciągająca... Na osładę, tylko przepiękne oczy Emmy Stone :-)

ocenił(a) film na 7
JABOL666

wielka szkoda ;(

krusader

Faktycznie. Film w ogóle nie trafi do kin. Bardzo słabo przyjęty na każdym polu, a czasem złe filmy zarabiają i mają widownię;) Szkoda aktorów, ale dla mnie bardziej reżysera, który kiedyś tak lekko opowiadał o ludziach i wyborach życiowych. Kolejny raz klapa.

ocenił(a) film na 6
JABOL666

zgadzam się w 100% .... ale i tak obejrzałem do końca (dziwne heh)

DexterX

Co tu dużo mówić film jest okropny. Naprawdę nie tego się spodziewałam po zwiastunie. Myślalam, że będzie to zupełnie inny film, a z 4 razy w między czasie stopowałam i szłam robić cos zupełnie innego, bo nie dało sie tego oglądać. W zwiastunie pokazali nam same dobre urywki, które wskazywały na film o czym zupełnie innym niż był. Przez 1h ciągnie się tak starsznie, że czeka się na rozwój akcji, której tak naprawdę nie ma :D
SPOILER: Poza tym zupełnie nie wciągnął mnie romans głównego bohatera Alison ? tak jej chyba było. Ogladałam tylko po to zeby zobaczyc jak sie skonczy. Mialam nadzieje na powrót glównego bohatera do swojej starej miłosci, ale niestety powrotu nie było.

ocenił(a) film na 6
Arlett_a

" Poza tym zupełnie nie wciągnął mnie romans głównego bohatera Alison ? tak jej chyba było. Ogladałam tylko po to zeby zobaczyc jak sie skonczy. Mialam nadzieje na powrót glównego bohatera do swojej starej miłości, ale niestety powrotu nie było."
- romans byl jakiś taki sztuczny, co do powrotu glównego bohatera do swojej starej miłości to wreszcie mnie coś zaskoczyło i nie poleciało wg schematu :)

DexterX

Może masz i racje z tym schematem, ale według mnie więcej było chemi w jednym spojrzeniu Rachel i Bradley niz w tym całym romansie Emmy i Bradleya (nie wiem czy się odmienia)

Katerinaxoxo

Najlepsze byly "rozmowy" Briana z Woody`m ;)))