...ale scena rozmowy bez słów pod koniec mnie rozłożyła na łopatki :-D
mnie też ^^
też mnie! :D
Najlepsza czesc tego filmu :) Płakałam ze smiechu :)
dokladnie... bez fajerwerkow ale przyjemny film :)
To chyba najlepsza scena z tego kiepskiego, nudnego jak flaki z olejem filmu. I pomyśleć, że to reżyser Vanilla Sky stworzył takiego paszczura. Rąk opady, wzrok ku niebu.
Mi też się podobała.