Witamy u Rileyów

Welcome to the Rileys
2010
7,0 14 tys. ocen
7,0 10 1 13923
6,5 2 krytyków
Witamy u Rileyów
powrót do forum filmu Witamy u Rileyów

Nie wiem co ma byc fajnego w tym filmie. Po opiniach sadzilem ze bedzie to dobry film, ale sie zawiodlem.

jerempe

Przychylam się do opinii. Gra aktorska może i na wysokim poziomie ale film po prostu nudny.

ocenił(a) film na 3
phantasmagoron

Niestety ale muszę się zgodzić. Stewart jeszcze ten film jakoś ciągnie. 3/10

ocenił(a) film na 6
jerempe

Potwierdzam. Gdyby nie Gandolfini film byłby ciężki. Zawiodłem się na zakończeniu.
Po co komu te zasmarkane happy endy?

ocenił(a) film na 6
kostekzary

Troche mnie ten film rozczarował... Spodziewałam się, że pokaze tu cos solidnego... Naprawde życie striptizerki. Jak sie rusza, czy tańczy... Po prostu coś wiecej... A tu nic... Jedynie co pokazywali to jej tyłek ;/ i to ma swiadczyc o tym, ze jest striptizerka ;/

ocenił(a) film na 6
Olciaa019

striptiz swoją drogą... Jej "kariera" wyraźnie była nastawiona na bardziej fizyczną, bezpośrednią pracę...

ocenił(a) film na 8
kostekzary

dokładnie, koniec popsuli ;|

jerempe

zgadzam się. poza tym dziwi mnie brak pociągnięcia wątku zdrady Douga, koniec końców wychodzi na to jakby nic się nie stało..
chociaż z drugiej strony dobrze charakteryzuje to żonę bohatera.
nie rozumiem też zachwytów nad Stewart - emocje może i były, ale to nie wszystko.

ocenił(a) film na 9
jerempe

Rzadko się zdarza, żeby w jednym miejscu zebrała sie tak duża grupa filmowych ignorantów
Szanowni Państwo: film jest znakomity. I to jest fakt bezdyskusyjny, Jesteście głuptaskami
Pozdrawiam serdecznie

ocenił(a) film na 9
HRA

Wszyscy wyżej, oczywiście oprócz HRA, spodziewali się pewnie przede wszystkim zobaczyć ostre sceny seksu z Kristen Stewart i stąd ten zawód, bo takich scen nie ma na całe szczęście, bo to popsułoby ten piękny i mądry film. A zakończenie? "Zasmarkany happy end"??? Nie, nie, nie, to bzdury. Zakończenie jest świetnie wyważone, ukazuje jak bohaterowie wpłyneli na siebie. Świetnie określiłeś ignorantów HRA - to głuptaski :)

HRA

Hm, moim zdaniem ludzie byli nastawieni właśnie na tańczącą na rurze Stewart i pieprzącego ją starszego pana, a tutaj takie zaskoczenie... Moim zdaniem film jest mądry, piękny i wzruszający. Z pozoru zupełnie nieznajome sobie osoby odmieniły nawzajem własne życia. To jest piękne. A co do ignorantów - cóż, muszą mieć własny temat, nie możemy nikomu bronić posiadania własnej opinii, ale możemy chociaż powiedzieć, jak głupia ona jest ;)

ocenił(a) film na 9
HRA

Zdecydowanie jeden z lepszych dramatów jakie w tym roku oglądałem. Przede wszystkim nastrojowość, konwencja, gra aktorska i emocje. Całość dobrze wyważona i skomponowana. Film z zamysłem, dojrzały, trafi do ludzi lubiących odczytywać niedopowiedziane i uwrażliwionych egzystencjalnie. Magia - polecam! 9/10

ocenił(a) film na 9
Rajmund_Niecki

popieram w 100%. brak tu może akcji, namacalnych zmian, dosłowności - za to są emocje zbierające się gdzieś w środku i kiełkujące z nich zmiany - co wspaniale pokazali swą grą aktorzy. nie trzeba epatować seksem, przemocą czy po prostu ciągłymi zwrotami wydarzeń aby film był interesujący, porywający i zostawiający po sobie w umyśle widza jakiś ślad.
jeden z lepszych filmów, jakie widziałam w ciągu ostatnich kilku miesięcy. nie dziwię się, że w Polsce przeszedł bez większego echa: nie będąc złośliwą muszę niestety stwierdzić że "u nas" furorę robią głównie mainstreamowe hity którym najczęściej daleko do czegokolwiek wartościowego.

ocenił(a) film na 10
HRA

Mnie również film bardzo się podobał. Strasznie podobało mi się pokazanie tych relacji między bohaterami. Niesamowity film no i rewelacyjna gra aktorska. Kristen naprawdę dała radę, Szczerze wątpię, czy jakaś inna młoda "gwiazda" amerykańska potrafiłaby zagrać tak dobrze tą rolę...

ocenił(a) film na 8
HRA

Zgadzam się. Gdyby film był słaby nie miałby dobrej oceny- proste! Prosty film o czymś nie codzienny, ale bardzo realistycznym- zwracający uwagę na ważne problemy i aspekty życia ludzkiego. Nic więc dziwnego, że "loża szyderców"- innymi słowy odbiorcy kultury masowej nie zrozumieli filmu bez ewidentnego przekazu wizualnego- widać niewerbalna gra aktorska nie była dla nich wystarczająca. Podziękujmy im za całą masę nie realistycznych komedii, w których nie liczy się nic prócz:(cytuje) " c*pa, c*cki, d*pa ch*j"

ocenił(a) film na 9
TheReniferek

Czytając piewszą część wpisów pod tym tematem zaczynałem się już czuć jak dziwadło: co jest grane - myślałem - ten film nikomu się nie podoba poza mną. Ale jak dalsze komentarze pokazały, dziwaków na filmwebie jest znacznie więcej.
Dobre ,zacne kino. Daje powód do zastanowienia, refleksji, przemyśleń. Niby spokojna, subtelnie opowiedziana historia, a ileż tam emocji.

jerempe

a dla mnie to, że film płynął spokojnym, wyznaczonym rytmem było właśnie zaletą, a nie wadą. nazywasz go nudnym. cóż, ja go tak nie odebrałam. film nie musi mieć szalenie wciągającej, zawiłej akcji aby nazwać go ciekawym. ciekawe mogą być spojrzenia, rozmowy, relacje między bohaterami, emocje, sposób ich ukazania. w tym obrazie wiele się dzieje, trzeba tylko umieć to dostrzec.