Swietny film o bardzo specyficznej relacji miedzy trojka ludzi na bezdrozach zycia. Moim zdaniem genialnie zagrane przez trojke aktorow wlaczajac Stewart. Jest to naprawde dobry dramat gdzie tak naprawde calosc skupia sie grze aktorskiej (Leo najbardziej mi sie podobala, film gdzie akcja ciagnie sie bardzo wolno ale film zlecial mi momentalnie. Historia sama w sobie nie jest jakas nadzwyczajna ale bardzo interesujace wytlumaczenie zachowania Douga do Allison, po prostu sam nie wiedzial dlaczego to robi. Bez komplikacji. Kierowal sie instynktem. Film warty uwagi.