Grupa zdesperowanych mężczyzn okrada sklep złotniczy "Compro oro". Prześladowani przez policję uciekają w stronę lasu, gdzie spotykają szalone kobiety żywiące się ludzkim mięsem.WięcejMniej
Gang złożony z jaskrawo przebranych mężczyzn napada na lombard, kradnąc ogromne ilości złota. Samo ich przebranie, forma napadu, zachowanie i sposób przygotowania bliższe są komediowemu performence’owi niż misternie obmyślanemu planowi. Przypomina to serię zdarzeń niekontrolowanych, a na pewno, nie przewidzianych. Po napadzie bohaterowieGang złożony z jaskrawo przebranych mężczyzn napada na lombard, kradnąc ogromne ilości złota. Samo ich przebranie, forma napadu, zachowanie i sposób przygotowania bliższe są komediowemu performence’owi niż misternie obmyślanemu planowi. Przypomina to serię zdarzeń niekontrolowanych, a na pewno, nie przewidzianych. Po napadzie bohaterowie ratują się ucieczką. Schronienie znajdują w małej mieścinie jednemu z nich kojarzącej się z okultystycznymi ceremoniami i sabatami, jakie miały miejsce tu w przeszłości. Nie mają jednak wyjścia, tym bardziej, że policyjna obława jest tuż za nimi i chcąc nie chcąc trafiają do dziwnego opuszczonego budynku w równie dziwnym miasteczku. Okazuje się, że jest to siedziba krwiożerczych czarownic, które chcą zapanować nad światem. Bohaterowie zmuszeni niejako do konfrontacji z wiedźmami stają do nierównej walki z siłami zła. Starcie, podobnie jak wykonany przez nich napad będzie serią wszelkich możliwych nieprzewidzianych zdarzeń i sytuacji.
Informacje o Informacje o filmie Witching & Bitching
dystrybucja
Wistech Media
studio
arte France Cinéma / Enrique Cerezo Producciones Cinematográficas S.A. / La Ferme! Productions
tytuł oryg.
Las Brujas de Zugarramurdi
inne tytuły
Witching & Bitching (alternatywna pisownia) Miedzynarodowe Witching and Bitching Miedzynarodowe Witching and Bitching USA Więcej...
Po raz pierwszy od dłuższego czasu jakiś film tak mnie rozbawił. W przeciwieństwie do nudnych produkcji amerykańskich, szczególnie tych z Leslie Nielsenem, tu od pierwszych chwil śmiałam się do łez. Scena napadu na początku była wręcz genialna, a do tego teksty w stylu "nie baw się jedzeniem"... więcej
Nikt, kto widział Dzień Bestii czy Hiszpański Cyrk, nie oczekiwał chyba niczego innego? Szalenstwo i niedopasowanie gatunkowe to znak szczególny tego reżysera. Lepiej sprawdzić na KOGO a nie na CO się idzie i potem nie biadać.