PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31348}

Wjazd pociągu na stację w Ciotat

L'Arrivée d'un train a la Ciotat
7,3 3 845
ocen
7,3 10 1 3845
7,0 6
ocen krytyków
Wjazd pociągu na stację w Ciotat
powrót do forum filmu Wjazd pociągu na stację w Ciotat

Mała poprawka

użytkownik usunięty

Historyjka jakoby publiczność miała uciekać z kina przerażona widokiem lokomotywy może okazać sie tylko zręcznie wymyśloną legendą. Kilka lat temu odbyła się w radiu dyskusja krytków, kórzy to dementowali, twierdząc, że ludzie nie są aż tacy głupi, wiedzą że są na sztucznym widowisku za które zresztą sami zapłacili. Ach te bajeczki.

Niestety, nie było nas tam, żeby stwierdzić prawdziwość tych słów :)

Ludzie w XIX wieku byli bardzo przesądni. Kiedy widziano kogoś jadącego na bicyklu (rower z dużym i małym kołem), to wszyscy uciekali mu z drogi, a niektórzy na ten widok czynili znak krzyża. Więc z tym wjazdem pociągu jest całkiem prawdopodobne...

ocenił(a) film na 10
Bruce_Lee

Lubię takie stare filmy ogladać jeszcze z poczatków kina - napewno sie przy tym wynudzic nie da, bo jak mozna sie wynudzic nad czyms co trwa tylko jedna minute, obejrzałem na youtube i daję 10/10.

ocenił(a) film na 9
Chris1985

o właśnie, youtube: http://youtube.com/watch?v=1dgLEDdFddk

nie sądzę żeby po ponad 100latach nadal był chroniony prawem autorskim ;p

Ja w to jestem w stanie uwierzyć, wiedząc, że przy filmie Thomasa Edisona (http://youtube.com/watch?v=ePvdY4AsxCM - "The Execution of Mary, Queen of Scots") ludzie mdleli myśląc, że na prawdę zabili kobietę kręcąc ten film.

Ludzie mogli usłyszeć, że jak zapłacą zobaczą coś NIESAMOWITEGO i... zobaczyli...

hodak

ja wierze ze tak bylo.to było coś zupełnie nowego nigdy nie widzianego.ludzie wiedzieli tylko ze słuchu co to bedzie a widzac jak jedzie na nich pociąg nie dziwie sie ze wpadli w panikę.czlowiek z 1200 roku zareagowałby tak samo.
wyobraźcie sobie że jedzie na was pociąg prawdziwy pociąg a ktoś wam mówi stój bo to jest nierealne.podobnie musieli sie czuć wtedy ludzie w kinie-ponieważ teraz znamy możliwości techniki a wtedy nic takiego nie było to myślę że odczucia byłyby bardzo zblizone.
ah chciałabym takie coś przeżyć:)

użytkownik usunięty

Myślę, że ta historia jest najprawdopodobniej prawdziwa. Ludzie są jak najbardziej zdolni, do dziwnej i przesądnej reakcji na coś, czego nie znają, a filmy to wtedy była zupełna rewolucja.

W końcu jeszcze w 1938 roku (a więc dużo później), radiowe słuchowisko "Wojna światów" zostało odebrane przez wielu ludzi jako autentyczna relacja z napadu kosmitów na Ziemię i wywołało w New Jersey panikę. Radiowe słuchowisko w 1938, to co dopiero mógł wywołać jeden z pierwszych filmów w 1895...

ocenił(a) film na 5

Ludzie sprzed stu lat nie byli głupsi od nas. Ich psychofizjologiczna percepcja działała na identycznej zasadzie co nasza- nie uległa mutacji w ciągu jednego wieku. Jest to bajka, anegdota wymyślona jako niezły mit aby uczynić kino bardziej atrakcyjnym- wymyślona bardzo wcześnie bo już kilka lat później: w filmie "Wieśniak i kino" Robert W. Paul przedstawia bohatera, który boi się nadjeżdżającego na ekranie pociągu.

ocenił(a) film na 6

Ciezko powiedziec, nie bylo nas tam, jak juz ktos wczesniej zauwazyl. Ale spojrzmy na to z tej strony: to byl poczatek kina, mogli reagowac na taki film roznie, tak jak my na poczatku kina 3d. Nawet teraz, kto z nas na takim filmie 3d nie odchyla sie gdy cos w niego leci, nie wyciaga reki zeby czegos dotknac ? :) Wydaje mi sie ze z tym filmem moglo byc podobnie.

ocenił(a) film na 10

A ja wiem z opowiadań mojej babci, że ludzie naprawdę zrywali się z miejsc, żeby uciec przed pociągiem. Cóż, instynkt samozachowawczy? ;)

użytkownik usunięty
alalusia1990

Jakby nie było to sprytny pomysł z tym filmem. Takie "Wyjście robotników z fabryki" to nijaki filmik, idą jacyś ludzie i już. A wjazd pociągu na stację już w prawdziwym świecie robi jakieś wrażenie, więc co dopiero w kinie w 1985 roku.

to nie jest rzecz głupoty, tylko siły filmu :)
wyżej już zostały wymienione przekonujące argumenty - widz reaguje do dziś, a co dopiero wówczas, gdy film powstał?
W poprzednim wcieleniu byłam wśród uciekających :D

Zapewne przypominało to obecnie pierwsze filmy 3D czy też 4D u nas, ludzie też niemalże spadali z foteli widząc przykładowo wielkiego dinozaura który właśnie ma ich zjeść. To też sztuczne widowisko za które zapłacili, a jednak odruch ten sam co prawdopodobnie w 1895 roku.

A mi się wydaje to bardzo podobne. Sama "łapałam" rękoma latające przedmioty na filmie 3D nie tak dawno to było, bo jakieś 4 lata temu

Cóż, jeśli teraz by nam pokazali hologram pociągu domyślam się że dużo osób by też uciekało.

Też wierzę, że to bajeczka. Ludzie wcześniej, na tym samym pokazie, zobaczyli "Wyjście robotników z fabryki" i nikt jakoś się nie dziwił, że ci ludzie znikali wychodząc poza kadr. Pewnie było zaskoczenie i zdziwienie, ale na pewno nikt nie wybiegł z kina.
Kto oglądając film w 3D bał się, że spadnie z klifu albo że zostanie pożarty przez dinozaura? I cóż, jeśli teraz by ci pokazali hologram, to byś się przestraszył, ale zakładam, że taki hologram wiernie imituje rzeczywistość. A "Wjazd pociągu..." przedstawiał czarno-biały pociąg w kiepskiej jakości, który niby miał jechać po torach w małej kawiarence, gdzie pokaz się odbywał. To nie były sale kinowe typu IMAX.
W 3D masz wrażenie, że to jest naprawdę, ale to tylko wrażenie. Nikt mądry nie bierze tego na poważnie. Oglądając horror boisz się, ale przecież wiesz, że oglądasz film i że żadna Samantha nie wyjdzie z telewizora. Mimo to się boisz. Moim zdaniem efekt tego pociągu był taki sam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones