PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724694}
7,8 164 tys. ocen
7,8 10 1 163611
7,4 85 krytyków
Wołyń
powrót do forum filmu Wołyń

9/10

ocenił(a) film na 9

Zacznę stwierdzeniem, że "Wołyń" to najlepszy film Wojtka Smarzowskiego. Reżyser umieszcza swoich bohaterów na tle wojny, a potem rzezi wołyńskiej, która miała miejsce w 1943 roku. Młoda dziewczyna Zosia podczas ślubu starszej siostry chce wyznać rodzicom swoje uczucia, którymi darzy ukraińskiego chłopaka. Ojciec dziewczyny ma wobec niej jednak inne plany. Zamierza wydać ją za bogatego wdowca Macieja Skibę. Dlaczego uważam, że to najlepszy film reżysera? Sukces produkcji tkwi w genialnie odzwierciedlonym obrazie wojennej rzeczywistości. Co za tym idzie w tle, na którym rozgrywa się film, wszelkich rekwizytach i dobraniu obsady aktorskiej. Realizm wprowadziło dużo nowych twarzy, debiutujących aktorów, których nie kojarzy się z innymi rolami. "Wołyń" jest długi (150 min!), ale nie za długi. Film tworzą bardzo krótkie sceny, dzięki czemu nie ma poczucia, że coś jest tu zbędne. Poza tym duże przeskoki w czasie i obszerny materiał historyczny powodują, że "Wołyń" nie pozwala odetchnąć widzowi ani na moment.

https://zprzymruzeniemokaa.blogspot.com/2016/10/ffgdynia-w-skrocie-plac-zabaw-je stem.html

korba225

Dla mnie istotne jest też pokazanie realiów okupacyjnych na Kresach. Gdy tylko słabnie władza, natychmiast do głosu dochodzą skrywane konflikty i emocje. Życie ludzkie tanieje i łatwiej sięga się po przemoc, jak również cudzą własność. Poza tym wielokrotna zmiana okupanta, każda związana z polowaniem na jakąś grupę ludności i eksploatacją terenów owocuje kolejnymi podziałami. Oportuniści służą władzy, starając się przeżyć kosztem innych donosząc, czy egzekwując rozporządzenia okupantów. To wszystko tworzy sytuację, w której ludzie są podatni na nienawistną propagandę. Rzeź staje się nie tylko czystką etniczną, to również odreagowanie strachu z lat wojny poprzez znalezienie kozłów ofiarnych. Bo tacy jesteśmy my ludzie, a nie Ukraińcy, Niemcy, Polacy czy Rosjanie. "Wołyń" pokazuje jak mogło dojść do podobnych masakr w Bośni, czy w Rwandzie i że sprawiedliwych wcale nie ma tak wielu.