Oglądałem niedawno... Film jak dla mnie mocno przereklamowany, chaotyczny i pocięty... tak oczywiście to zamierzone a Smarzowski wzorował się na Łowcy Jeleni. Niestety ten efekt mu nie wyszedł. Skoro w filmie jest np. wątek Kampanii Wrześniowej trzeba było go trochę bardziej rozwinąć a nie ciach i koniec. Film ogląda się jak jakiś zlepek scen. Zabrakło funduszy i chyba jednak nieco umiejętności reżyserowi. Temat oczywiście ważny... szkoda, że "prawdziwi patrioci" maszerujący po Warszawie z takich filmów nic nie wynoszą.