postać Rafała Wojaczka okazała sie wspaniałym materiałem dla pokazania realiów lat 60 w Polsce, młody poeta nie donajdujacy sie w świecie socjalizmu szuka swojego miejsca na ziemi, nie mogąc się dopasować co chwile popada w konflikt ze społeczeństwem i próbuje odebrać sobie życie, wydaje mi się że dobrym posunieciem było zaangażowanie do roli Wojaczka młodego poety, który mógl przekonujaco pokazać to co odczuwał bohater filmu. Świetną partie zagrał Andrzej Mastalerz, grając przyjaciela Wojaczka. Dobry przejmujący film, zyskujacy poprzez brak kolorów