Może mi ktoś wytłumaczyć o co tak naprawdę w tym filmie chodzi? Czy ten film ma jakieś drugie dno, wymiotowanie kamieniami to jakaś przenośnia a ja jestem tępakiem i tego nie rozumiem? Czy też może ten film nie posiada żadnego sensu. Jeżeli tak to czym wszyscy się tak zachwycają? Dlaczego ten film jest określany na tej stronie jako dramat i jak się ma tytuł do opowiedzianej historii? Sama mam mieszane uczucia. Z jednej strony film jest dla mnie nie zrozumiały a z drugiej podobają mi się postacie i niektóre sytuację które są absurdalne.
Jak już pisałem kiedyś tutaj:http://www.filmweb.pl/film/Wojna+polsko-ruska-2009-298581/discussion/Czy+j est+w+stanie+kto%C5%9B+wyt%C5%82umaczy%C4%87+o+czym+ten+film+by%C5%82,1737308
Myślę, że można wysnuć kilka interpretacji:
- o potędze pióra
- o tworzeniu światów
- o półświatku dresiarskim w krzywym zwierciadle
- o oddziaływaniu narkotyków
Ja wybrałem tą czwartą opcję w połowie filmu, ale końcówka zburzyła mój punt widzenia. Ogólnie jak ktoś nie patrzy tylko przez pryzmat kiczu i głupoty, która biła z niego dość dobitnie to można wykrzesać z tego obrazu całkiem fajny film. Epickie były te bitwy Silnego troche jak z Kill Billa i tych japońskich filmów sensacyjnych ala manga. Jak na polskie warunki cłkiem ok i nie rozumiem aż tak niskiej średniej, nawet mega nudne Lejdisma wyższą ...