Cztery lwy
2010Four Lions
10/10 ♥

Niezniszczalni 2
2012Expendables 2, The
10/10 ♥

Dyktator
2012Dictator, The
10/10 ♥

American Pie: Zjazd absolwentów
2012American Reunion
10/10 ♥
Zinedine Zidane - ostatni mecz
2007Zinedine Zidane - the Final Match
10/10 ♥

Drive
2011Drive
10/10 ♥

Porąbani
2010Tucker & Dale vs Evil
10/10 ♥

Kac Vegas w Bangkoku
2011Hangover Part II, The
10/10 ♥

Kolejny piątek
2002Friday After Next
10/10 ♥

Agenci bardzo specjalni
2004White Chicks
10/10 ♥

Jackass 3.5
2011
10/10 ♥

Chłopaki na Ibizie
2000Kevin & Perry Go Large

Gratuluje gustu:)

dziękuję

Co jest złego w jego guście? To, że nie próbuje być na siłę fajny i nie ogląda "kultowych filmów, które musi obejrzeć i pokochać każdy, bo inaczej jest bezguściem i w ogóle może umrzeć"?

bzdury piszesz... jeśli ktoś ocenia american pie na 10, a krytykuje naprawdę dobre filmy to chyba coś jest nie tak? gust gustem, ale są jakieś granice... ktoś lubi filmy typu Władca Pierścieni - do mnie w ogóle nie przemawia ten gatunek, ale wierzę, że ten film jest dobry i nie uważam fanów tego gatunku za bezguścia

tutaj takiej sytuacji nie mamy, jeśli ktoś kompletnie nie zna się na dobrym kinie to niech się w ogóle nie wypowiada

czyli wg Ciebie nie mogę mieć własnego zdania, tak??

po prostu nie wypowiadaj się na temat rzeczy, których nie rozumiesz

Wersja skrócona postu niżej: nie jesteś niczyim autorytetem. Pogódź się z tym.

Wybitne "dzieło" polskiej kinematografii..
Dresiarstwo, blokersi, rzyganie, chlanie wódy i ćpanie... to dno może się podobać tylko nastolatkom obracającym się w podobnej "kultowej" rzeczywistości. Przesłania, sensu i humoru w tym tyle co w "Irek kosmiczna nominacja".

Zdanie mieć możesz, jakie Ci się podoba, ale wypada odzywać się w sposób kulturalny. Chyba spodziewać się mogłeś odpowiedzi w stylu: dziwię, że ktoś jeszcze takie gówno, jak American Pie chce jeszcze oglądać.

A może dla niego te filmy są gówniane? Odbierasz mu prawo do własnej oceny tylko dlatego, że jesteś tak nadęta że uważasz, że tylko Ty masz słuszne zdanie? Żal mi Ciebie, pewnie życie Cię nie rozpieszcza i wchodzisz tutaj dogrzmocić innym, by nieco podbudować własne stłamszone życiem ego. ; /

W pełni się z Tobą zgadzam. Mimo iż sumolimpijczyk faktycznie podszedł nieco zbyt agresywnie i pretensjonalnie do tematu. Nie ma nic gorszego od pseudo krytyków, którzy chcą się dowartościować wypominając innym jakie to kiczowate i niszowe kino oglądają. Szkoda jedynie, że to właśnie osoby tego typu mają najwięcej do powiedzenia w świecie filmu, o czym świadczy ogromna ilość złotych malin dla Stallone'a. Z drugiej strony mam dla nich złe wieści - to właśnie Stallone, Willis i Schwarzenneger zapisali się w historii kina największymi, złotymi literami, a nie jakieś Larsy von Triery i ich tak wysoko oceniane Melancholie, czy inne filmy gdzie jest więcej gadania niż akcji. Starczy jeszcze dodać, że większość z nich to hipsterzy bojkotujący komercyjne multipleksy : ) .

nie starczy tylko WYSTARCZY.

dziękuję za uwagę dobranoc :)

"czy inne filmy gdzie jest więcej gadania niż akcji"
Szkoda, że nie napisałeś tego na początku. Wcześniej skończyłbym czytać ten bełkot laika.

Każdy może oceniać jakie filmy chce jak tylko chce. Co ci do tego? Ty dałeś temu prymitywnemu filmowi 10/10, i co? Bo w TVN powiedzieli, że to arcydzieło więc ty z automatu musiałeś to łyknąć?

Myślałam że na FW każdy ma prawo do swojego gustu.

Pozwól, więc że zapytam: jakie w takim razie filmy powinna puszczać telewizja publiczna?

no to znasz się w c.h.u.j na filmach widzę aaaaaaaaaaaaaahaah, rozumiem, że komuś może się ten film nie podobać ale gównem raczej bym go nie nazwał, sam warsztat Szyca czy Gęsiorowskiej zasługuje na uwagę i raczej gównem nie jest...zresztą tak jak cię podsumował goago wystarcza...jeszcze dużo filmów musisz zobaczyć... może czegoś się nauczysz i zaczniesz doceniać dobre kino albo i nie, bo to co uważasz za kultowe to w większości chłam nie tylko w mojej ocenie i nie mam tu nic do twojego gustu czy zdania po prostu nie znasz się na dobrym filmie ale spokojnie jeszcze możesz to zmienić ...;)

"to jest przesada, że takie gówno puszczają w telewizji publicznej..."

Nie zgadzam się z Tobą.
WPR jest dla mnie świetnym filmem dla Telewizji Publicznej.
Polska kinematografia, współczesna, oparta na docenionej książce.
Krótko pisząc - wyższa kultura flirtująca z popkulturą.
Czego chcieć więcej w polskiej telewizji publicznej?

Dwaj Panowie Kissel, CSI, Król Skorpion wyemitowane w piątkowym prime-timie były lepsze według Ciebie?