Pytanko(spoiler):
jak to możliwe,że po strzale w tętnice szyjną,psychopata po prostu wstaje i zabija dalej. Mike Mayers?
lepiej, Jason Vorhees xD
co się dziwisz, film zrobiony bez pomysłu to i przy tym nawalili, w życiu nie oglądałam tak nudnego "horroru".
jako student medycyny moge Ci powiedziec, ze niekoniecznie przestrzelili t. szyjna (wspolna). to bardziej wygladalo jak powierzchowne zranienie - wiec mogli co najwyzej uszkodzic zyle szyjna zewnetrzna - jest to stosunkowo niewielkie naczynie, przy uszkodzeniu ktorego czlowiek jeszcze troche pozyje... troche ;]
gdyby walneli w tetnice sikaloby na pol metra ;]
pozdrawiam :D