I patrz tym razem nie zgadzamy sie ze soba :). Moze nie skumalem ale nie podobal mi sie. Jakos nie wlazlem w nastroj od poczatku a pozniej juz bylo ciezko.
W ten weekend mam zamiar wybrac sie na na Revolver przyznam sie ze juz nie moge sie doczekac ale i oczekiwania mam duze co do tego filmu

No, bywa ;)
Ja sie przyznaje ze na Wolf Creek dlugo czekalem. Ogolnie lubie Australie, klimat takiego odludzia i pustkowia, gdzie moga Ci rozpruc brzuch i Ty mozesz lezec tam do usr**ej smierci :)

A w ten weekend mam do wyboru trzy filmy, ktore napewno zobacze. Tylko jeszcze nie wiem w jakiej kolejnosci :)
Revolveru sie boje, bo ostatni film Guy'a byl lekkim niewypalem. Oby dluga przerwa wyszla mu na dobre
A History of violence, Viggo Mortensen i Maria Bello (ktora bardzo lubie)
Goal, pewnie nic szczegolnego, ale nareszcie jakis film o zespole pilkarskim ktory lubie - Newcastle :). Ostatnio bylo Millwall (Football Factory) i West Ham (Green Street)

Pozdrawiam :)

Hyhyhy
Wymieniles dokladnie te same filmy ktore ja chce obejrzec. Dzis wybieram sie ale jeszcze dokladnie nie wiem co zobacze. Chyba Revolver tak jak pisalem wczesniej choc juz nie z takmi wielkim entuzjazmem a raczej z obawa bo troche sie naczytalem a inni juz sie nagwizdali ale zobaczymy. Wejde do kina i bede decydowal...

a i jeszcze jedno Football Factory bylo o fanach Chelsea :)...

Nie ma co sie bac Revolveru, film jest mistrzowski. Naprawde warto wybrac sie do kina.

Wczoraj bylem w kinie i faktycznie film jest bardzo dobry.

Nie zgadzam sie stanowczo!! Film jest duzo gorszy od SAW'a (mimo ze sam SAW srednio mi sie podobal - choc pomysl i koncowke mial dobra). Fabula filmu jest beznadziejna mimo ze ladnie sie zapowiadalo. Odradzam!!!!