Ogólnie bajka mi się podobała, chociaż pomysł na akcje w kanałach ze śpiewającymi pijawkami i spuszczaniem głównego bohatere w toalecie, no hmmm nie dla delikatnych:)
Ja jadłem kanapkę z serdelkiem i chwilami się bałem, ze serdelek zacznie śpiewać ;)
To mocny żołądek masz, podziwiam. Ja popieram adazofię - humor momentami nieco brutalny i skatologiczny.