PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494936}

Wrogowie rozsądku

The Enemies of Reason
2007
7,5 726  ocen
7,5 10 1 726
6,0 2 krytyków
Wrogowie rozsądku
powrót do forum filmu Wrogowie rozsądku

W Anglii teraz wprowadza się w szkołach historię muzułmanizmu. Laickość społeczeństwa spowodowała niewrażliwość na wtargnięcie coraz brutalniejsze muzułmanów. Gdyby ten człowiek był rozsądny to by nie sabotował własnej cywilizacji. To trochę jak by walczył o to by się rozbroić mimo iż za granicą inne państwo się dozbraja. Czy nie ma racji? Po co broń po co walka? Skoro taki z niego realista to niech sobie rozszerzy zasięg postrzegania i dostrzeże procesy jakie zachodzą i zjawiska społeczne (powiedzmy...) Muzułmanie łeb mu urwą za kilka lat bo inne wiary zwalczają a tych co nie wierzą w nic traktują jak zwierzęta. Czy mają rację? Nie! Ale oni są realni i oni tak właśnie postąpią więc drodzy realiści... pozdrawiam. A co do służby zdrowia to powiem jedno-drań został opłacony przez koncerny farmaceutyczne. Jeden lek ma dwa skutki- w zależności od porządanego efektu drugi nazywa się ubocznym. Jedno lekarstwo i dwie nazwy. To jest bardzo powszechne. Urzekający jest ten gość i kiedyś mi się podobał ale teraz uważam go za hm pana co lubi pieniążki i tyle.

ocenił(a) film na 8
kubiszon85

Hmm, a nie myślisz że to co dziś dzieje się w Europie jest bardziej spowodowane doświadczeniami z poprzednich lat? Jak myślisz, dlaczego Europa nie chce nikogo urazić, starają sie być mili i dobrzy? Bo (przynajmniej w wersji oficjalnej) przyrzekła sobie (Europa) że nie doprowadzą do następnej wojny światowej. Problem w tym że zbyt się tego boją co doprowadziło do dzisiejszej sytuacji z muzułmanami. Religia nie ma tutaj nic do rzeczy.

Malarz92

i dlatego muzułmanie nie potrzebują wojować by wygrać. Chyba w Danii w jakimś mieście w radzie miasta większość to muzułmanie i zakazali wystawiania choinki na rynku w Boże narodzenie ze względu na oszczędność ale za to wydali kilka razy więcej kasy na świętowanie święta muzułmańskiego. Unikamy wojny ale przegrywamy chociaż wojny nie było? Unikamy-poddajemy się bez walki. Kiedyś już szli ludzie na ustępstwa Hitlerowi a wojna i tak była BO SZLI NA USTĘPSTWA! Ty idziesz na ustępstwa a Twoje dzieci będą ginąć. Sami Muzułmanie mówią (Ci mniej powściągliwi) ,że albo przejdziesz na naszą religię albo utniemy Ci łeb. Muzułmanów przyrost naturalny na dużym plusie , cała reszta-ujemny i tak jest wszędzie prawie. Nikt nie zapyta Cię czy chodzi Ci o religię czy nie. Dobrze jest wybiegać w przyszłość a nie tylko żreć i mieć gdzie spać. Kiedyś jak się na Króla ktoś zamachnął ze sztyletem to wybijano nie tylko rodzinę najbliższą ale i krewnych jakiegoś tam stopnia (Co miało nie tylko odstraszyć ale i zapobiec w następnych pokoleniach takim sytuacjom). Praktyczne myślenie i myślenie-myślenie doprowadzało nas do rozkwitu cywilizacji. Idziesz ulicą i koleś mówi Ci ,że dostaniesz w ryj lub dasz mu 2 złote. No a co to jest dwa złote... po co ryzykować utratę siekacza? Jutro on poprosi o 200. Ale nie martw się bo dwa złote to i ja bym dał. 200 nie mam więc w ryj czyli wojna. Tak dzieje się od tysiącleci ale uczą nas ,że trzeba być bezpiecznie. Dług publiczny też nie Twój bo śmierć jest naturalnym anulowaniem długu. Lepiej nie mieć potomków.

Malarz92

Dodaję- jedno z przykazań mówi "Nie będziesz miał innych Bogów przede mną" Czyli ateiści i agnostycy-zwyczajnie dobrzy ludzie nie są skazani. Islamiści mają za zadanie zlikwidować niewiernych, jeżeli czytali "koran"