W gruncie rzeczy ten... hmm... horror, nie był taki zły. Według mnie, gdyby wyciąć te zbędne sceny, mające być podobno straszne ( a które wyszły obrzydliwe, bądź wręcz śmieszne ), byłby to dobry film. Jednym zdaniem, spaprali go przez te rzygi, gałki oczne, wyrywanie włosów. Ciekawy pomysł, film miałby szanse na dobre oceny - ale niestety... Końcówka, bardzo zaskakująca jednak ja, wolałabym Happy End :) - to już jednak, tylko kwestia gustu. Daje ocenę 6, zamiast 5 bo przynajmniej pośmiać się można ^^