ciagle rzyganie bylo najlepsze :D
a biorac pod uwage papierowego kochajacego chlopaka, film podpada wrecz pod komedie ROMANTYCZNA.

No i dokładnie, bo takie są filmy Pana Raimiego. Mnie się podobał, lekki i
przyjemny .. sceny z wypadającymi szczękami czy oczami rewelacyjne ;]

Dałem mu 8/10 bo nie był to gniot, ale coś właśnie lekkiego, śmisznego,
całkowicie podchodzącego pod styl pana R.

Pzdro

Przed chwilą go skonćzyłem i muszę powiedzieć że film mimo że nie jest jakimś majstersztykiem to i tak dobrze się go ogląda...Efekty na poziomie ,nie ciągnie się jak "flaki z olejem" do tego wielki plus za muzykę która przypomina mi stare dobre horrory:p...Fakt sceny z "obrzydzeniem" były komiczne ,wadą było to że było ich tu za dużo po prostu przesadzili...Raz czy dwa mozna taki "kicz" znieśc w jednym filmie ale nie więcej...Ogólnie można wyczuc że film miał być w jakimś stopniu komedią.Obarczanie go że zmiast pradziwego horroru otrzymaliśmy komedię nie jest do końca dobrze interpetowane (nawet scena końcowa jak krzyż uderza w głowę bohaterki mówi sama za siebie:p)...Po prostu tak miało być i dobrze bo dodaje to filmowi charakteru...Choć przyznam że po obejrzeniu początku filmu myślałem że będzie on smiertelnie poważny:p..No ale....film jest ok, mozna go sobie śmiało oglądać jak akurat pod ręką nie ma nic lepszego:p....