Wrota do piekieł

Drag Me to Hell
2009
5,4 43 tys. ocen
5,4 10 1 43443
6,1 20 krytyków
Wrota do piekieł
powrót do forum filmu Wrota do piekieł

Remake’i azjatyckich (czy nawet hiszpańskich) horrorów, odświeżanie przyprószonych siwizną klasyków i kręcone hurtowo slashery bez fabuły – oto droga, którą od dobrych kilku lat podąża amerykańskie kino grozy. Szukając czegoś innego natrafiłem na wzmianki o Wrotach do piekła. Kto jak kto, ale Sam Raimi na kreacji klimatycznych horrorów się zna. Jasne, tego typu produkcje zwykło się klasyfikować jako kino klasy B, jednak w końcu i Quentin Tarantino świadomie tworzy tego typu obrazy. Zresztą nomenklatura nie ma znaczenia, jeżeli film dobrze się ogląda. A tak w istocie jest w przypadku Drag Me to Hell. Na młodą kobietę zostaje rzucona klątwa. Tak, tak, wątek doskonale znany i wałkowany na wiele sposób. Nic jednak w tym złego. Raimi bawi się konwencją z pogranicza pastiszu – tu strasząc, tam bawiąc, a w jeszcze innym miejscu wywołując odruchy wymiotne. I rzeczywiście, jest tutaj kilka momentów, w których nerwowo się wzdrygnąłem. Za co serdecznie dziękuję, tego szukałem! Dobra rzecz w oczekiwaniu na odnowionego Hellraisera. Sama wizja tego wydarzenia napawa mnie lękiem. Aż chciałoby się powiedzieć "co by tu jeszcze spieprzyć, panowie...?".

Zachęcam do lektury moich felietonów: http://ja.gram.pl/Spayki/