...tak jakby chcial powiedziec widzowi: "zapraszam na 1,5 godziny do mojego swiata, w ktorym do konca nie bedziesz pewny co zobaczysz za chwile". Gdy ogladalem ten film w kinie ludzie na przemian podskaiwali na fotelach...to znowu wybuchali smiechem...
Jedna uwaga dla tych, ktorzy jeszcze tego obrazu nie widzieli: pod zadnym pozorem nie ogladaj go w dzien!!!...bo wtedy na wlasne zyczenie pozbawisz sie calej ATMOSFERY filmu, ktora mozna porownac do jazdy na 'Rollercoasterze'...
Jesli ktos lubi sie bac i smiac - polecam ;)