pisał opis do tego filmu

Szkoda, bo historia naprawdę ciekawa, a Samuel L. Jackson gra tu jedną z lepszych ról swego
życia (zamiast głośnego bandziora, jak zwykle - sterany życiem, przygaszony bezdomny). Niestety,
zawiodła realizacja. Prowadzenie fabuły przez reżysera przypominało mi odcinek "M jak miłość" (no
co, jak odwiedzam matkę, to...

Zaliczam ten film do jednego z moich ulubionych i nie żałuję wydanych na niego pieniędzy, by kupić
płytę. Film poruszający, kilka scen sentymentalnych, rola Mistrza, czyli Samuela L. Jacksona
zagrana wyśmienicie, wcielił się w swoją postać niesamowicie. Ciężko dobrać lepsze epitety, to
należy samemu obejrzeć i...

Mistrzowska rola Jacksona, bardzo ciekawa historia. Polecam.

Swietny film polecam w 100% ! Samuel L.Jackson najlepszym aktorem :)

ale film fajny.. 7.5/10 ;)

Dwa zdania i aż TRZY nieprawdy: nie ratował życia bezdomnemu i nie pomagał mu w powrocie na szczyt, bokser nie był utytułowany. Reszta się zgadza: to był dziennikarz :)

.. zwłaszcza w dzisiejszych czasach..

dobre podejscie do klamstwa z milosci do czego prowadza takie najdrobniejsze niejasnosci sam zabardzo nie pasjonuje sie boksem na poczatku pesymistyczne mialem nastawienie lecz w miare rozwoju akcji i szczesliwe zakonczenie sprawilo ze dla mnie ten film to bomba;))

na temat filmu sporo już tu powiedziano,ogólnie jestem na "tak", jednak widok Teri Hatcher w
epizodzie,bezcenny :)))

Szukałem długo i nie mogę znaleźć piosenki na koniec filmu " Land of quiet poems" by Julianna Raye albo może być też Chris Stills, druga piosenka to "Baby I like your walk". Dzięki z góry za pomoc:)

No i tak na prawdę sama nie wiem, dla mnie między 7, a 8. Od początku ciężko było miś
wciągnąć, bo "zalatywało" mi Solistą, zwrot akcji mnie zaskoczył, ale nadal czegoś mi tam
brakowało. Nie chodzi o to, że coś było źle, bo nie było, świetna historia, fajne jej tło, bardzo
dobrzy aktorzy, jednak, jak pisałam...

Szczególnie za grę Samuela L. Jacksona!!

Bardzo fajny i do tego jeszcze na autentycznych faktach. Polecam

WARTY OBEJRZENIA....JEDEN Z NIEWIELU , KTÓREMU DAŁAM 10 PUNKTÓW....
GORĄCO POLECAM

Zasugerowany tytułem i początkiem filmy, myślałem, że będzie to kolejna ckliwa historia o powrocie znanego boksera, ale później rozwija się ona w pięknym kierunku...
Widzimy opowieść o uczciwości, miłości, sporcie, która nie jest podlana lukrem, tylko, surowo wręcz, pokazuje relacje między bohaterami.
Doskonała rola...

dawno nie ogladalem tak dobrego biograficznego Filmu o tematyce sportowej ; )

No właśnie, czy Tony Kinkade (nie wiem jak to się pisze) czyli postać którą naprawdę się okazał "Champ" istniał w rzeczywistości? Bo Bob Satterfield (pięściarz za którego podszywał się Tony) istniał a Tony'ego nigdzie nie mogę znaleźć...

Nie jestem zwolenniczką bosku ale film uważam za świetny i wart uwagi. Rola Samuela - genialna! Polecam!

ciesze się ze na niego trafiłem;)