Bardzo mi się podobało jak Bella załatwiła tego faceta na koniec. Świetne zagranie z jej strony. Już myślałam że do niego wróci jak gdyby nigdy nic a tu patrz!
ja też myślałam, że okaże się słaba i do niego wróci, ale miała świetny plan. Bardzo fajny i ciepły film, przypominał mi Bridget Jones. Film powstał na podstawie opowiadania Martiny Haag, która wcieliła się również w postać Belli.