Mało ocen i komentarzy, bo film chyba szerzej niedostępny z lektorem/napisami.

To oczywiście nie jest jakaś rewelacja, żeby się zachwycać, natomiast na pewno nie zasługuje na ocenę 2.8 i ocenę krytyka imbecyla (Jarosław Kowal) 1, beż żadnego słowa komentarza i argumentacji - człowieku, przed obejrzeniem filmu chyba robi się rozpoznanie. Tak więc, jeśli nie jesteś fanem tego gatunku / aktorów występujących, to nie rozumiem dlaczego w ogóle to oglądałeś. A jakbyś był fanem, to wystawiając tak krytyczną ocenę, przedstawiłbyś jakieś argumenty. Dno ci wszyscy "krytycy".

Początkowo film jest trochę drętwy i można by uzasadniać trochę stanowisko "nadrabianie muzyką" - btw dobrane kawałki świetne jak ktoś lubi takie klimaty, a ścieżka dźwiękowa ogólnie bardzo dobra.
Tematyka jest jaka jest - można przeczytać opis. Wiadomo czego się spodziewać (studenci, kemping, cmentarz).
Sceneria - lokalizacje bardzo dobrze dobrane i przedstawione, oddające dobrze klimat danej chwili.
Realizacja jest nadzwyczaj dobra. Sprawna. Ujęcia. Przyjemnie się ogląda.
Jest budowanie napięcia. Jest ciekawość.
Nie do końca podzielam pogląd "nadrabiania golizną". Akurat tego jest malutko, choć dziewczyny bardzo ładne. I nie tylko mówię tu o pięknej Katrinie Bowden.

Podsumowując, jak ktoś lubi filmy o studentach w lesie, bez jakichś wielkich oczekiwań, tak żeby po prostu zabić wolny czas i popatrzeć na ładne dziewczyny, to polecam.
Dałbym 6, bo wg mnie taka powinna być realna ocena. Natomiast daję 7, żeby podbić i jednak żeby oddać szacunek ludziom zaangażowanym za całkiem zacną pracę poświęconą na zrealizowanie tego projektu.