..to jakaś porażka. Co za dureń wymyśla te tytuły w tych wydawnictwach? Mam wrażenie, że to jeden i ten sam gość, bo niemal wszystkie polskie tytuły godne są politowania..

Nie, naprawdę. Zanim ktoś powie, że to podróba czegokolwiek - Last of us itp. Książka jest niesamowita i jedyna w swoim rodzaju. Naprawdę świeże podejście w stronę tematu zombie i jestem wniebowzięta, że powstanie film!

Anglicy znowu pokazali, że potrafią być bardziej kreatywni i odważniejsi niż Amerykanie. Choć wydawałoby się, że w temacie żywych trupów nie da się przemycić już żadnych ważkich refleksji i głębszej myśli, to twórcy filmu pokazali, że jednak można.
Na dużą pochwałę zasługuje scenografia. Surowe obrazy tchną grozą i...

Ktoś zamawiał ekranizację „The Last of Us”? Proszę bardzo. Epidemia zombie? Jest. Przyczyna zarazy związana z grzybami? Jest. Przenoszenie choroby przez ugryzienie, ale i również zarodniki unoszące się w powietrzu? Jest. Zarażona dziewczynka, która może ocalić ludzkość, ale oznaczałoby to zabicie jej? Jest. Wędrówki...

Jestem zaskoczony, że tak dobrze to wyszło... Muzyka i klimat jest kapitalny... fabularnie też więcej jak przyzwoicie... ciekawy pomysł i wykonanie... Polecam !

Męczy mnie motyw kota, przewijający się w całym filmie. Nie wiem, co miał symbolizować. Na początku Melanie ma zdjęcie kota w swojej celi i z nim rozmawia. Po opuszczeniu ośrodka z głodu zabija kota i się nim pożywia. Później długo wpatruje się w plakat z kotem, aż nauczycielka pyta, czy chciałaby mieć kota, na co...

Wie ktoś gdzie można zobaczyć film?

Ten film jest nudny jak flaki z olejem. Początek mnie zaciekawił, klimat schronu itd, ale potem ciągnęło się to w nieskończoność.

Miła niespodzianka.Sięgnąłem po ten film absolutnie "w ciemno" i zdecydowanie nie żałuję.Uwielbiam takie futurystyczno-apokaliptyczne klimaty.Jest w tym filmie napięcie,są emocje,są "wygłodniali",jest panna Arterton w obsadzie - czego chcieć więcej? Na plus dodałbym jeszcze świetną muzyczkę,która idealnie współtworzy...

co to za badziew!!!

Wraz z upływającym czasem. Początkowo było ciekawie, widzieliśmy dzieci przykute do wózków, biorące udział w lekcjach. Wszystko śmierdziało jakimś eksperymentem. Potem bum, zombie wdarli się do placówki wojskowej i trzeba było uciekać. Tylko, że z każdą chwilą robiło się już powoli nudno. Ciągłe krycie się przed...

Gra aktorów to żenua. Bardzo dobry pomysł i zapowiadało się naprawdę ciekawie, ale często durnowate granie "gwiazd" psuło klimat. Chyba najlepiej grała ta Doktor, co eksperymentowała na dzieciakach.

oprócz paru perełek, np Walking Dead, bo jest rewelacyjny jeżeli chodzi od scenariusz i postacie. Wielka Brytania robi sto razy lepsze horrory od USA, takie specyficzne kino, brutalne, mroczne. Lubię filmy, w których główne role przypadają dzieciom, główna bohaterka udźwignęła rolę.Sam pomysł na film, wzięty z książki...

ale napewno ciekawy punkt widzenia .

gatunek ludzkich mikrobów cierpi bóle porodowe i zdycha w konwulsjach prawem naturalnej selekcji w pełni już zadomowionym zazombionym zastąpiony.. no, nareszcie!

Najpierw przeczytałam komentarze, dlatego nastawiona byłam niezbyt dobrze. Niepotrzebnie. Nie nudziłam się, przeciwnie, od samego początku do samego końca oglądałam z zaciekawieniem, uważnie. Mnie ten film się podobał, polecam.

Jakoś nie polubiłem głównej bohaterki ; nie wiem czy to przez uprzedzenie rasowe czy też przez apatyczną osobowość połączona z inteligencją

Z The halows The woods

Nie podoba mi się, że postać Melanie gra aktorka, która dalece odbiega od pierwowzoru. A to ta postać jest - w moim mniemaniu - najważniejsza i w książce jest bardzo wyazista. Szkoda.