kolejna impresja na temat zombiaków. niestety brak jej finezji i mistrzostwa realizacyjnego World War Z. jest za to niewątpliwie pomysł i konsekwencja, z którą doczołguje się dzielnie do końca , a która to chroni ten obraz przed całkowitym banałem czy żałosnym blamażem... 
szału więc nie ma....