Chyba najlżejsza komedia Allena (no może oprócz "Wszystko co chcielibyście wiedziec o seksie...") ale to wcale nie jest zarzut. Piosenki może i przejdą do kanonu musicalowego ale przyjemnie się słucha. Moja ulubiona to ta, która śpiewa dziecko przebrane za???No i oczywiście Edward Norton mmmmm