... na początku wszystko było jak w modzie na sukces, czyli przewidywalnie, ale ostatnie 30 minut to już szok i mistrzostwo. W sumie nie ma się czemu dziwić, nie ma złych filmów Allena ;]
Tak. Zgadzam się. Właściwie na początku mnie nudził i wydawał się zwykłym romansidłem. Oglądałam poprostu, żeby obejrzeć. Jednak zakończenie fantastyczne i zaskakujące. Zostaje w głowie myśl, że zło nie zawsze zostaje ukarane, jak to zwykle w filmach bywa... Polecam.
Ja myślałam, że się inaczej skończy... Takie trochę niewyjaśnione! Ale i tak ode mnie film dostał 9/10.