Piękna i świetnie grająca Johansson, zaskakująca fabuła-momentami bardzo!, ciekawe połączenie muzyki operowej ze starych płyt z filmem. Z początku, wydawać by sie mogło, świetny romans przeradza się w thriller kryminalny. Dodatkowe podniesienie emocji wątkiem dwóch policjantów prowadzących sprawę i sen jednego. Zakończenie: to dla jednych wielki happy end, a dla drugich wilkei wyrzuty sumienia. Naprawdy dobry film. Polecam, a jak komuś sie nudzi fabuła to przynamnije poogląda sobie olśniewającą Johansson ;D