Zastanawia mnie, jakim trzeba być pustym człowiekiem żeby o tym filmie powiedzieć syf.

A ja się zastanawiam jakim trzeba być debilem by ocenić ten film 10/10------------------- zniżyłam się do twojego poziomu ale chyba było warto

"zniżyłam się do twojego poziomu ale chyba było warto" - nie zrozumiałam tego zdania.

jak można tego nie zrozumieć???:) jeżeli ktoś mnie obraża pisząc że jestem pustym człowiekiem bo określiłam owy film syfem to ja zniżyłam się do jego poziomu gdyż nazwałam go debilem --bo on ocenił film 10/10:) ale było warto:)

Przepraszam za mój nieprzemyślany komentarz! W końcu ocena to kwestia gustu a o tym się nie dyskutuje. Mnie urzekł nienachalny humor i koloryt postaci, ale każdy ma prawo do własnego zdania.

przyjmuje przeprosiny, właśnie film to kwestia gustu pozdrawiam

Moim zdaniem klimatów obu tych filmów nie można w ogóle porównywać, gdyż są zupełnie inne...

A Mr. Nobody ma klimat miasta totalnego? Porównanie równie sensowne jak "Nie polecam Casablanki, nuda, obejrzyjcie lepiej Shreka, tam to dopiero jest klimat". Brawo.

Sądząc

Ucięło mi post... jeszcze raz, może nieco inaczej... Jakość wypowiedzi, przeciwników tego filmu, jest polonistycznie tak zatrważająca, że pozwolę sobie przymknąć na nie oko...Dzieci Neo, nawet już dorosłe, pozostaną zawsze dziećmi Neo... Amen.

P.S. Może i film wybitny to nie był, może powstało setki od niego lepszych, ale ambicji i klimatu mu odmówić nie można. Chcesz porównywać "Mr. Nobody" i "Wszystko..." ok, Twoja sprawa... ale po co? Filmy należą do różnych gatunków i w kontekście nich powinny być oceniane... Porównywanie każdego filmu do każdego, jest jak szukanie murzyna wśród Eskimosów... bez sensu.

Według mnie film był bardzo dobry. Ostatnio byłam w kinie na Mr Nobody i trochę się rozczarowałam, ale to nie o tym post. Filmy są zupełnie inne i nie da się ich porównać. Poza tym, błagam was o zainwestowanie w słownik ortograficzy/ pracę nad interpunkcją / składnią etc., bo oczy mnie rozbolały. 'Syf' - gratuluję wysokiego poziomu wypowiedzi! I cóż za dobre uzasadnienie, dlaczego ci się nie podobał film (;

A co to takiego klimat wsi totalnej? Jeśli ktoś byłby w stanie mi to wytłumaczyć byłbym wdzięczny;D

wpadło ci może do głowy że o klimat wsi właśnie chodziło i połowa tak wysokiej wysokiej oceny film dostał właśnie za to?

Film jest po prostu rewelacyjny , muzyka, klimat i ograniczenie dialogów ... masterpiece wg mnie !

niesamowite

Film według mnie bardzo dobry , oczywiście jest to obraz widziany oczami amerykańskiego Żyda ( odnajdującego swoją przeszłość na ukraińskiej prowincji ) Bardzo dobra muzyka , dialogi znakomity , zwłaszcza tłumaczenia w filmie pomiedzy młodym Żydem a Ukraińcem ( naprawdę także Żydem ) Znakomita rola dziadka. Film głęboki , pokazujący bezsens śmierci społeczności żydowskiej na Ukrainie. Także humor na dobrym poziomie.

A WIEŚ TOTALNA to ma być priorytatywne określenie ? Ten film miał mieć atmosfere biednej prowincji ukraińskiej połowy lat 90-tych ...

nie połowy lat 90-tych tylko wtedy kiedy był kręcony czyli 2004 ;)

Syf, hm? Musiałaś nie zrozumieć tego filmu...

Klimat Wsi totalnej to reprezentuje twój język i treść komentarza/y. Krytyka tak, ale konstruktywna, poparta argumentami i bardziej wyszukanym językiem, interpretacja i odczucia kwestia gustu.

Mr Nobody przy tym to "syf" jak to określiłaś