PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4259}

Wybuch

Blow Out
7,0 5 599
ocen
7,0 10 1 5599
7,9 19
ocen krytyków
Wybuch
powrót do forum filmu Wybuch

Recenzja "Blow Out"

ocenił(a) film na 10

"Blow out" Briana De Palmy jest próbą połączenia "Powiększenia" ("Blow up") Michelangelo Antonioniego i "Rozmowy" ("The Conversation") Fran-cisa Forda Coppoli w formule obsesyjnego thrillera. Gwałtowność przejść od powagi do różnych rodzajów ironii i pracowite tworzenie atmosfery koszmaru, a potem burzenie jej przesadnie popisowymi wizualnymi efektami - to doskonała próbka stylu reżysera "Carrie". Jednak wbrew wielu zarzutom Brian De Palma wcale nie okazał się tylko kopistą, cynicznie nadużywającym zaufanie widowni i karmiącym ją bez umiaru szokującymi niespodziankami. Historia dźwiękowca Jacka Terry'ego (John Travolta), trafiającego na trop politycznego zabójstwa ma przecież wewnętrzną emocjonalną spójność.
W scenie, kiedy główny bohater "łowi dźwięki" na moście, jest rozbawiony i zafascynowany bogactwem świata. Ale Jack nie jest bynajmniej bezinteresownym obserwatorem, ponieważ sprzedaje swój towar twórcom marnych filmów grozy.
Brian De Palma w "Blow out" mówi przede wszystkim o cenie, może właściwie o karze za nadmierne zaufanie pokładane w technice.
Film ma strukturę kolistą, złożony jest z potęgujących się powtórzeń. Jack Terry raz już przekonał się, że technika zawodzi i wtedy zginął przez niego człowiek. Jack nieświadomie dąży do powtórzenia podobnej sytuacji. Popełnia niemal identyczny błąd, za co ponosi okrutną karę.
"Blow out" można z powodzeniem interpretować jako film autotematyczny. Ale przy całej swej imponującej technicznej brawurze jest przede wszystkim przypowieścią o tym, gdy zamiast uczucia wybierze się zadufany w sobie profesjonalizm. Z dzisiejszej perspektywy ten obrazoburczy niegdyś "klasyczny" film Briana De Palmy wygląda na mistrzowskie dzieło moralisty!

ocenił(a) film na 9
JackieEs

Dobrze powiedziane. Można jeszcze dodać, że facet ma (w sumie) nudną , monotonną pracę i chciałby w końcu zrobić coś większego, na co zasługuje jego talent. Gdy trafia w końcu na naprawdę Wielki temat wykorzystuje to, ale niestety efekty są tragiczne. Ostatecznie całość sprowadza do tego co robił na co dzień... (wykorzystuje do codziennej roboty efekt krzyku umierającej kobiety) . Dramat w pełnej okazałości.
Filmowy majstersztyk i dlatego oceniam go na 9/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones