przemijają właściwie niezauważone. Bardzo dobra gra aktorska, świetne zdjęcia, spokojna, właściwie bez fajerwerków akcja, gdzieś w tle śmiertelna choroba bohaterki i cały czas obecny początek wojny. Wydaje mi się,że nie wszystko jest tam dopowiedziane do końca, bohater grany przez Fiennesa skrywa chyba coś więcej; niewiele wiemy też, co wydarzyło się po zakończeniu wykopaliska, jakie były losy dziecka, drugoplanowej zakochanej pary. Ale może tak lepiej ?