Zbliża się II wojna światowa. W tym niepewnym okresie zawirowań dziejowych pewna majętna wdowa wynajmuje domorosłego archeologa, by przeprowadził wykopaliska na mogile położonej na terenie jej posiadłości. Wspólnie dokonują historycznego odkrycia - natrafiają na echa przeszłości Wielkiej Brytanii.
Film jak film - broni się kamerą, dźwiękiem i montażem, ale trudno mi znieść casting. Ciekawa jestem czemu tak dziwacznie obsadzili role główne?
Edith Pretty miała w 1938, kiedy się toczy akcja 56 wiosen i była konkretnym kawałkiem człowieka, a nie 35-cioletnią anorektyczką ucieleśnioną przez Carey...