Z tej mega infantylnej baśni dla norweskich dzieci, te biedactwa dowiedzą się, że obchodzimy w grudniu jakieś święta. I tyle. Nie dowiedzą się, dlaczego właściwie należy świętować i z czego przez niemal 2 tysiące lat cieszyli się wtedy ludzie w całej niemal Europie. No i tak ma właśnie być, bo nie mają się tego dowiedzieć. Trzeba jakoś zrobić miejsce dla ramadanów, wyuzdanych biedaków spod tęczowych flag, eutanazji dla starych, samotnych i niedołężnych ludzi, którzy byli kiedyś naszymi dziadkami oraz setek milionów "uchodźców". Europo! Z takim zapałem odrąbujesz swoje korzenie, że zamienisz się wkrótce w stos trocin, który w końcu ktoś spali....