PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=127272}

Wyspa

The Island
2005
7,1 177 tys. ocen
7,1 10 1 177248
5,9 39 krytyków
Wyspa
powrót do forum filmu Wyspa

Michael Bay to reżyser, po którym możemy na pewno spodziewać się jednej rzeczy - fenomenalnej oprawy wizualnej każdej produkcji, która wyjdzie podpisana jego nazwiskiem. "Wyspa" nie jest pod tym względem inna. Podobnie jak jego "Pearl Harbor" czy "Bad Boys" jest wyśmienita wizualnie i niespełniona artystycznie. Czepnę się dwóch rzeczy. Po pierwsze film jest ogromną i bezczelną kalką dawnego starocia o nazwie "Ucieczka Logana" z Michaelem Yorkiem (która zresztą doczekała się remake'u). Po drugie jest jak zwykle w przypadku tego reżysera zbyt prosty. Można się było pokusić o głębsze przesłanie, trudniejsze do odgadnięcia zakończenie, ale postawiono na kreowanie na gwiazdy kina akcji dwójki i tak już bardzo znanych aktorów. Ewan McGregor przyćmiewa większość osób na planie (gra dwie role na raz i jest w tym świetny, nawet mówi dwoma akcentami) i on ratuje ten film jeśli chodzi o postaci w filmie.

Skrócę fabułę - dwójka bohaterów jest jednymi z tysięcy ludzi żyjących jak więźniowie w wielkim futurystycznym laboratorium. Celem ich życia jest odesłanie na tajemniczą piękną wyspę. Jest to o tyle istotne, że wierzą, iż cała planeta poza tą wyspą jest skażona, a oni są jedynymi szczęściarzami, którzy przeżyli katastrofę ekologiczną. Dla głównego bohatera nie wszystko wydaje się takie oczywiste, dlatego zaczyna dochodzić prawdy na własną rękę. Całość jest w miarę przewidywalna, ale nie razi zbytnio łatwizną i głupotą. Mimo wszystko fani s-f powinni to zobaczyć - niekoniecznie w kinie.

ocenił(a) film na 8
_Michal

Jeśli można się wtrącić, to jednak w kinie oglądało mi się lepiej. Nawet dużo lepiej. Siedząc dzisiaj w fotelu żałowałem, że nie mam przed sobą wielkiego ekranu i tysięcy wat w głośnikach. Nawet nie chodzi o same cyferki, ale o ten niepowtarzalny klimat. Według mnie, ten film powinno się zobaczyć w kinie.

ocenił(a) film na 8
martini49

W sumie pewnie masz rację, z perspektywy czasu myślę, że byłem tak bardzo wkurzony zżynaniem z Ucieczki Logana i tego typu filmów, że na siłę dopatrywałem się złego. Szkoda też, że z tak mądrego tematu powstało zwykłe kino akcji.
Ale faktycznie, w kinie musi robić większe wrażenie.