Widzę, że masz ogromny problem z połączeniem kilku słów i utworzeniem CAŁEGO zdania.
Sądzę, że tak nie jest, ale brak mi czasu by przekonywać kogoś, kto już na pierwszy rzut oka jest przekonany w swej racji (jak Korwin-Mikke). Co za tym idzie, dysputa nie ma sensu, skoro tak wielce chwalisz i pożądasz Christensena - cienkiego niszczyciela Gwiezdnych Wojen o płaczliwej twarzy - a na dodatek oceniasz Transformers3 dając mu 10...
Rewelacja!!! Czyli potrafisz jednak wypowiadać dłuższe zdania!! WOW! W jednym masz rację ta konwersacja na pewno nie ma sensu gdyż jak można rozmawiać z kimś kto nie docenia Haydena i prawdopodobnie ocenia go po oglądnięciu tylko gwieznych wojen. Żeby coś oceniać trzeba to najpierw poznać i wtedy się wypowiadać. A co do Transformersów to całkowicie zasługuje on na taką ocenę, gdyby nie zasługiwał to by jej ode mnie nie dostał - proste i logiczne !
Podstawowa ironia na mnie nie działa.
Hayden Christensen
Z udziałem tej osoby:
obejrzałeś: 6 tytułów.
Poznałem, dzięki.
HA! "poznałem" - teraz to jasne, jesteś chłopakiem i po prostu chciałbyś być taki jak Hayden :P