chyba nie chodzi o to aby porownywac ten film z innym czy jeszcze jakims tam.on ma powodowac ze siedzac w fotelu nawet nie wiesz kiedy zaczynasz kiwac glową;on ma powodowac ze zazdroscisz tym ludzikom jak zmyslowo zatapiaja sie w tancu;on pokazuje jak rozne odmiany tanca moga znalesc wspolny jezyk...o to tu chodzi.szkoda ze ludzie nie zawsze wykazuja sie takimi zdolnosciami:)