wytańczyć marzenia?!? co to ma być??!! Chciało by się dodać ".. z gwiazdami" ;)
Mhm też mi się polski tytuł nie podoba. Daje mylne wyobrażenie o filmie. Tak wg mnie. To tak, jakby każdy z tych dzieciaków marzył o tańcu, ale nie miał możliwości realizacji tego marzenia, albo coś, a przecież nie o tym był ten film.
Tak naprawdę to tytuł jest bezpośrednio związany z tańcem. Oznacza po prostu "prowadź". Oczywiście jest prawdopodobnie dwuznaczny, bo chociaż filmu nie oglądałem to podejrzewam, że bohater będzie pomagał jakimś "młodocianym" w wyborze drogi życia.
Tak, poniekąd pomaga im. Ale mi, szczerze mówiąc, ani jeden, ani drugi tytuł nie pasuje. Tak na pierwszy plan, to oczywiście nasuwają się marzenia tych biednych młodych, ale one nie są zwiazane z tańcem. Choć w sumie można podejść do tego nieco inaczej. Wziąwszy pod uwagę, że tak naprawdę "pierwszą parą" filmu są Rock i LaRhette, którzy się nienawidzą - co się oczywiście zmienia później - i słowa Pierr'a do nich wypowiedziane, zwłaszcza do LaRhette, żeby pozwoliła prowadzić Rock'owi w tańcu, tytuł oryginalny ma jakiś sens.
Natomiast fakt jest faktem, że tłumaczenia tytułów są tragiczne generalnie w Polsce. I uważam, że to nie w porządku. Mogą być nieco inne, ale powinny być zbliżone. Tak, jak chociażby "Finding Neverland" i "Marzyciel". Jak się ma jedno do drugiego? Kiedy tłumaczą tytuł książki, to zachowują możliwie jak najbardziej zbliżoną do oryginalnej wersję, prawda? Z szacunku dla autora. Dlaczego więc w filmie robią inaczej?
medea pozwól, że się z Tobą nie zgodzę - fakt, faktem może tytuł nie jest przetłumaczony dosłownie, ale słowa "Wytańczyć marzenia" trochę źle interpretujesz. Mianowicie tytuł ten nie oznacza, że wszystkie te dzieciaki marzyly o tańcu, ale przez taniec chciały spełnić inne marzenia :) a jeśli nie wiesz jakie, to obejrzyj jeszcze raz film obserwując i słuchając uwaznie.
No i moim zdaniem ten tytuł bardzo dobrze pasuje do filmu - czy zawsze musicie się czepiać tych tłumaczeń? Jakie wyobrażenie o filmie dawałby tytuł "Przejąć inicjatywę" ? Musicie pamiętać, że nie zawsze dosłownie przetłumaczony tytuł, będzie dobrze brzmiał po polsku.
Pozdrawiam.
No niestety nie po raz pierwszy nasi rodzimi "spece" od kina wymyślają wzięte z nieba polskie tytuły filmów. Przytocze przynajmniej takie tytuły jak:
Dirty dancing - Wirujący seks
Desperate housewives - gotowe na wszystko
A mi się podoba :)
Przed obejrzeniem filmu też mnie zdenerwował ten polski tytuł... zwrot TAKE THE LEAD jest powiązany z tańcem - tryb rozkazujący od PRZEJĄĆ PROWADZENIE...
15 minut temu skończyłem oglądać WYTAŃCZYĆ MARZENIA i mnie osobiście tytuł polski podoba bardziej od oryginalnego :] Przede wszystkim, co najważniejsze, pasuje do filmu... bo przecież o tym jest film! O zaufaniu i bezinteresownej pomocy... O grupie młodych, gniewnych ludzi z ulicy, z "gorszych" dzielnic NY, którzy marzą o lepszym życiu, o tym aby się z tamtąd wyrwać. I właśnie taniec daje im taką szansę... Szansę spełnienia marzeń!
chciałaby obejrzeć ten film, czekam na polska premierę
a co do głupich przetłumaczeń to np.
Coyote Ugly- Wygrane marzenia ( jaki debil to przetłumaczył????????????)
Nie bedzie polskiej premiery, od razu Take The Lead jest wydane w Polsce na dvd
prawda jest taka że nie ma bezpośredniego tłumaczenia z filmów. Może w niektórych tytułach przesadzają z tłumaczeniem i faktycznie nie jest to fajne ale z drugiej strony ludzie którzy nie znają angielskiego co by sobie pomysleli o niektórych filmach gdyby tytuły były tłumaczone tak jak każdy by to przetumaczył. Tu chodzi też o chwyt marketingowy i o to żeby już tytułem zachęcić do oglądania tego filmu. Takie jest moje skromne zdanie... Pozdrawiam...