No cóż, to samo można powiedzieć o facetach, którzy zaliczają po 2-3 dziewczyny w tygodniu :) Czy może takich facetów nazywasz inaczej ? :) Że są "spoko ziomkami" ? ;p

tak

bravo dla ludzi...po raz kolejny zaczynam tracić w nich wiarę

ja już dawno straciłam.. ale to może bardziej kwestia Polaków..

dobrze powiedziane

taki to jest "w miarę ziomek"... "spoko ziomek" mieści się w przedziałach 5-6 zaliczonych dziewczyn na tydzień

Jak dla mnie to kobieta do towarzystwa, z którą masz ładnie wyglądać, która ci zagra, zaśpiewa, zatańczy(nie striptiz), pogada z tobą i tym podobne. Zdarzało się czasami, że jakiś psychopata zgwałcił jakąś gejszę, ale to nie powód żeby nazywać ją kur*ą.

Prawda. Gejsze otrzymywały wykształcenie zarówno o świecie otaczającym, ale i o muzyce, tańcu, sztuce. Były paniami do towarzystwa, ale nie świadczyły usług seksualnych. Jak na owe czasy zachwycały erudycją.
Sam film po prostu znakomity, ale na podstawie uznanej powieści. 8/10

czy książka ma ten sam tytuł jak film czy inny? Można ją kupić w polskiej wersji językowej? pozdrawiam;]

Oczywiście! Znajdziesz ją chyba w każdej księgarni, autorem jest Arthur Golden. Polecam ;-)

Dzieki wielkie:D kupie sobie:D

ku**a to kobieta, która bierze pieniądze za seks i się z tego utrzymuje. W "Wyznaniach Gejszy" niczego takiego o gejszach nie zauważyłam, w dodatku interesuję się sztuką wschodnią, więc gejsza to dla mnie żadna nowość. Wpisz w googlach lub na wikipedii lub dowolnej innej encyklopedii słowo "ku**a" i w osobnej zakładce słowo "gejsza". i porównaj. Jeśli nie widzisz różnicy, znaczy to, że jesteś ślepo zapatrzonym w siebie kretynem, co czytać nie umie, nie potrafi zrozumieć tekstu czytanego i nie zna znaczeń podstawowych słów.
Pozdrawiam.

Chyba niektórzy mylą gejsze z prostytutkami.

Moi drodzy, prostytutka to zwykła dziwka, bądź - jak to określają niektórzy - k*rwa. Gejsze natomiast były wykształcone, ich znakomite powodzenie oraz ogólne wrażenie (albo i nie wrażenie?) swobody, delikatności, lekkości i piękna było poprzedzone bardzo ciężką pracą. Gejsze musiały umieć pięknie śpiewać, tańczyć, grać na shamisenie, a ponadto być błyskotliwe, aby móc zabawiać gości rozmową. Nie zapominajmy też o sztuce ubioru i makijażu.

Więc pytam: jak można porównywać gejszę do ulicznicy?

Nijak, gejsze gardziły prostytutkami - tak było w książce .

Tak oczywiście gejsze gardziły prostytutkami, i tak były bardzo wykształcone, i tak bardzo się od nich różniły etc. To wszystko co piszecie jest prawdą.
Ale faktem jest że swój pierwszy raz - tu mam na myśli mizuage -- przeżywały z kimś kto je wylicytował za najwyższą cenę a to już jak dla mnie jest już jakąś formą prostytucji... I tak było również w historii przedstawionej w filmie.
Ponadto, co potwierdza tezę że gejsza jednak mogła być kojarzona z prostytucją - nowoczesne maiko i gejsze nie przechodzą ceremonii mizuage, gdyż zwyczaj ten uznano nielegalnym po wprowadzeniu w Japonii praw anty-prostytucyjnych w 1958 roku. A więc Tak to wygląda.

Warto jeszcze dodać o posiadaniu danna, który w zamian za pokrywanie wszystkich wydatków gejszy miał swobodny dostęp do jej sypialni
a wybór danna prawie nigdy nie należał do gejszy

Nie zapominajmy również że w Japonii prostytucja miała całkiem inną definicję niż ma chociażby w Europie.
Wszystkie te prawa o prostytucji czy likwidowanie koedukacyjnych onsenów to tylko i wyłącznie zgubny wpływ Zachodu.

Gejsza to człowiek artysta, chodząca sztuka. Prawdą jest że ich mizuage było licytowane. Nie jest to jednak nic ujmującego i w ich kulturze nigdy nie było. Te kobiety tak się ceniły i zarazem były cenione, ze wstydem byłoby oddać coś tak czystego i niepowtarzalnego za darmo. Dlatego penetracja malej żółtej japońskiej dziurki nie przypadała byle komu, tylko dla tego najlepszego. Niejednokrotnie były to zawrotnie wielki sumy. Użytkownikowi Cannabiss chyba się mózg przepalił albo poprostu woli standardowy pierwszy raz na tylnym siedzeniu samochodu:)

Takie podejście, że gejsze to prostytutki zawsze mnie rozwalało xD to takie smutno żałosne. Otwórz się trochę czasami na INNE kultury, które TROCHĘ inaczej ewoluowały od naszej i tym samym wykreowały trochę INNĄ mentalność niż nasza.

Poza tym gejsze żyły w świecie intryg, gier. Dlatego bardziej byłabym skłonna powiedzieć, że sprzedawały swoje dusze, nie ciała...

Świetnie ujęte Lajla. Podobało mi się stwierdzenie, że świat gejsz to taka nasza bohema- najwyższych lotów inteligencja, która jest bardziej otwarta na seksualność niż zwykły bogobojny wieśniak.

Jeszcze o gejszach gardzących prostytutkami jak napisał/a Orchidea24. Gejsze nie mogły gardzić prostytutkami, dlaczego? Bo prostytutki miały dużo więcej władzy niż gorzej wykształcone i biedniejsze gejsze. TAK oiran (czy tayu w Kioto) były najwyższymi klasą prostytutkami na które było stać tylko samurajów, którzy oczywiście mieli więcej władzy niż (najczęściej) kupcy, którzy szukali rozrywki w towarzystwie "tańszych" gejsz. Przez to również oiran MOGŁY i zaprotestowały przeciw zbyt wielkiemu strojeniu się w drogie kimona i ozdoby do włosów przez gejsze, a gejsze nic z tym zrobić nie mogły. Na edukację oiran wydawano znacznie więcej pieniędzy i miała ona być jeszcze bardziej perfekcyjna od gejszy gdyż służyła najważniejszym.
Oczywiście cały ten sen przepychu i władzy prowadzonej przez łoże skończył się wraz ze zmianą prawa w tak często powtarzanej tutaj dacie 1958r. Do dzisiaj w Kioto jest tylko jedna okiya-muzeum tayu, gdzie uczy się kilka młodych kobiet żeby zachować tradycje i zwyczaje tego starego i poważanego zawodu- minus prostytucja ;) Do dzisiaj w trakcie większych matsuri (tradycyjnych festiwali) w większości miast Japonii można zobaczyć parady oiran gdzie pod wielką parasolką niesioną przez służącego w orszaku małych dziewczynek (kamuro) trochę dziwnym "tanecznym" krokiem, na butach 13 cm dumnie kroczy dziewczyna przebrana za oiran.

Po pierwsze dlaczego nazywacie prostytutkę "kur*ą", nie mieści mi się w głowie by kulturalni ludzie wyrażali się w ten sposób o kobietach zarabiających na życie seksem. Trochę to bezpodstawne, prawda?
Powracając do gejsz, to byli to także mężczyźni...

nawet nie chodzi o kulturę człowieka, ale to, że 'kur*a", "dziw*a" mają w sobie coś upodlającego, poniżającego; wystarczy słowo prostytutka;
odbiegam, i to bardzo od tematu, ale Sonia Marmieładowa też uprawiała ten zawód, co nie zachęca do generalizowania w określaniu kobiet zarabiających w ten sposób

K*rwa to k*rwa, czy Ci się to podoba czy nie.

pierwszymi gejszami byli mężczyźni. :) w dzielnicach rozkoszy Kioto :) o i o. Pozdrawiam.

Do dzisiaj są gejsze-mężczyźni i za wieczór spędzony w ich towarzystwie trzeba zapłacić duuuużo więcej niż za wieczór z gejszą ;)

Faktem jest że nie świadczyły usług seksualnych, natomiast skoro były Paniami "do towarzystwa" i świadczyły usługi towarzyskie za pieniądze to jednak można powiedzieć że sprzedawały siebie.
Ktoś może sobie pomyśleć że jestem nienormalny jednak ja mam o takich kobietach bardzo złe zdanie, zresztą facet który non stop ma inną laskę to po prostu dupek.

Ja mam też zamiar obronić nieco autora tej rozmówki. Nazwał Je tak, ponieważ Gejsze robią takie wrażenie w tym filmie. Według mojej opinii coś w tym faktycznie jest. Ładnie prezentujące się Panie. Na dodatek świetnie wykształcone. Ale co z tego. Pozerstwem i Podstępem jakim się posługują nie zyskują w moich oczach dosłownie nic. A ten fakt, że sprzedać cnotę jakiemuś Prezesowi lub innemu dzianemu to już w ogóle tragedia. Pozdrawiam :)

odbiegliśmy trochę od tematu ;) film po prostu świetny ;P a tak na temat gejsz to nie były prostytutki a wręcz przeciwnie , jeśli chodzi o mizuage to można powiedzieć ceremonia która pozbawia dziewictwa i już jakby dopełnia do końca bycie gejszą , nie jestem pewien ale to jest chyba jedyny kontakt z mężczyzną w życiu gejszy , i jeszcze jedno gejsza to nie jakaś tam dziewczyna do zabawy , tylko piękna utalentowana artystka która pokazuje swoje piękno i talenty ( oczywiście nie chodzi tu o sex , ale np taniec) oczywiście gejsza miała swojego dana czy jakoś tak który ją utrzymywał ale nie mógł z nią się pukać , miał gejsze do pochwalenia się taką pięknością i jej talentami ... chyba już sporo wyjaśniłem ? :) a mężczyźni nie byli gejszami kiedyś tylko błaznami którzy się malowali na biało ;)
PS: przepraszam że piszę wszystko w czasie przeszłym , oczywiście gejsze nadal istnieją i cieszą się sporą sławą :PP , wejdź na wikipedie tam wszystko jest napisane . mizuage wycofali w 1958 roku :D

och uwielbiam Twój post;]

przepraszam że Cie tak zacytuję: "oczywiście gejsza miała swojego dana czy jakoś tak który ją utrzymywał ale nie mógł z nią się pukać" ale niestety mylisz się - danna, który zostawał opiekunem gejszy miał do jej sypialni swobodne dojście a więc że się tak wyrażę "mógł się z nią pukać". Danna utrzymywał gejszę, płacąc za jej kosmetyki, kimona, obdarowując ją kosztownymi klejnotami. W zamian gejsza była zobowiązana towarzyszyć mu na przyjęciach (za co dostawała od niego normalne wynagrodzenie plus suty napiwek!) oraz sypiać z nim od czasu do czasu. Oczywiście danna mogli się zmieniać, gejsza miała ich w swoim życiu zazwyczaj kilku. Akurat ta sytuacja jest dokładnie opisana w książce a Sayuri (główna bohaterka) w swoim życiu miała więcej niż jednego danna i utrzymywała z nimi stosunki cielesne.

Po pierwsze gejsza to nie prostytutka. Danna, który miał "dostęp do jej sypialni" mógł się z nią "pukać" ale tylko wtedy, kiedy gejsza wyraża na to zgodę, ponieważ nie świadczy ona usług seksualnych. Świadczenie takich usług nie jest związane z jej rdzennym zawodem! To czy się z kimś prześpi jest tylko i wyłącznie decyzją gejszy. Wbijcie sobie ludzie do glowy, że to też są kobiety i nie będą przecież całe życie pościć od seksu, żeby ludzie ich dzi*kami nie nazywali.
Druga sprawa, to niektórzy są nieźle zaślepieni, ponieważ klientami gejsz nie byli tylko mężczyźni, ale i kobiety. I od razu napiszę, że kobiety też nie mogły się z gejszą w sypialni "pukać". Poza tym to w jaki sposób zachód widzi gejsze, jest tylko i wyłącznie sprawką amerykanów, którzy dumnie ogłosili światu z iloma gejszami to nie spali, a tak na prawdę to sypiali z prostytutkami przebranymi za gejsze tzw. geisha-girl.
Trzecia sprawa. Artur Golden w swojej książce podobno ładnie nakłamał, przez co został podany do sądu przez gejsze, na której biografii się opierał. Polecam przeczytać Gejsza z Gion, to dużo wam wyjaśni.
Czwarta sprawa, zawód gejszy w Japonii jest coraz mniej popularny. Dzieje się tak, ponieważ Kraj Kwitnącej Wiśni coraz bardziej otwiera się na świat, a kobiety pracujące w tym zawodzie nie chcą być postrzegane jako prostytutki.
Brawo! Takim gadaniem uśmiercacie jeden z najpiękniejszych zawodów świata! :)

Powodów niepopularności tego zawodu jest kilka, ostatnio trzęsienie ziemi w Japonii, które niestety dało ludziom trochę inne priorytety niż płacenie za dobrą rozrywkę z gejszami.
Dziewczyna, która zaczyna się uczyć do bycia gejszą przez 5 lat musi spać na bardzo małej poduszcze (może nie tak wysokiej jak w tym filmie, ale z prawdziwym przesłaniem- fryzura nie może się zniszczyć szybciej niż po 5 dniach od jej uczesania, kiedy się włosy czesze na nowo), śpi po kika marnych godzin dziennie wczesnymi rankami latając na wszystkie te lekcje muzyki, tańca, śpewu, konwersacji czy gier, póżniej przebiera się w kimono i idzie do pracy kończąc ją długo po północy- i to wszystko zaraz po skończeniu 15 roku życia- a my płaczemy, że musimy zdać maturę po 12 lat wbijania nam tych samych informacji do głów. Kontrakt takiej dziewczyny trwa przez ok 6 lat (najczęściej) i kończy się rok po zostaniu gejszą- po tym czasie dziewczyna powinna stać się samodzielna i wyprowadzić się z okiya- domu gejsz w którym mieszkała- to często jest przeważająca decyzja o tym czy będzie kontynuować zawód i bardzo często w tym momencie wybiera znalezienie sobie innego zawodu- ostatni taki przypadek, który znam to gejsza Mamechiho, która zdecydowała, że będzie się uczyła na fotografa rok po swoim erikae (ceremonii zostania gejszą)
Jakiś czas temu japoński film: "Maiko haaaan!!!" doprowadził do większej popularności tego zawodu wśród młodych dziewcząt w Japonii, ale nie zmienia to faktu, że nie wszystie dotrwają nawet do momentu misedashi (kiedy oficjalnie zostaje maiko). Jest to bardzo ciężka praca...

Co do mizuage- nie był to wcale element który powodował przejście z pozycji maiko na gejszę i jest uprawiany do dziś- w trakcie kariery maiko (kiedy kończy 18 lat) i jest to impreza a la "sweet sixteen" trochę szampana, toast i "gratulacje, że jesteś już taka dorosła" oczywiście tak jest od 1958 roku. ;)

Danna to ktoś taki jak nasz mecenas sztuki- płaci za wykształceie dzieła sztuki jakim jest maiko (a później gejsza), jest jej patronem i przyjacielem, który lubi z nią spędzać czas (często danna nie wspiera też tylko jednej gejszy tak samo jak gejsza nie ma tylko jednego danna)- funkcja ta jest niezbędna w istnieniu tego zawodu tak więc miejmy nadzieję, że nie zabraknie w przyszłości danna. BTW danna może być też kobieta ;P

Dodam również tutaj, że niedawno w okiya Ichikoma w miejscowości Anjo uczy się na gejszę Ukrainka, której nadano imię Ibu (zjapońszczenie jej prawdziwego imienia Eve)- fakt z którego jestem niesamowicie dumna i cieszę się, że ten zamknięty świat powoli zaczyna się otwierać na Zachód ale w dobrym tego słowa znaczeniu :)

biedny chłopcze..pewnie ciężko Ci na tym świecie funkcjonować uważając gejsze za kur** ..Twoja dedukcja jest taaka niska..pływasz w płytkim brodziku intelektualnym.

Sprzedawały dziewictwo robiąc licytacje kto da wiecej. Zasłońmy ten fakt zwyczajami kulturowymi ;)