Czytając opinie użytkowników filmwebu nastawiłam się na totalną cieniznę,a tu proszę miłe zaskoczenie:) Idealny na letni seans, lekki przyjemny, można się pośmiać, choć pewnie dla facetów pewnie zbyt cukierkowy:D
Też jestem zdania, że film da się obejrzeć, odprężający. Lecz jak wszystkie
filmy tego typu, schematyczny. Ale komedie, tą można nazwać też
romantyczną, takie są, i raczej za to je uwielbiamy.
Mi również się podobał. Też dość sceptycznie podeszłam do filmu, czytając komentarze na filmwebie, ale mam taką zasadę- nie oceniaj póki nie obejrzysz. Więc, postanowiłam obejrzeć i sama sobie wyrobić zdanie o filmie. Miło się rozczarowałam. :)
Fakt, film troszkę wyidealizowany i naiwny, no ale nie samymi dramatami człowiek żyje, prawda? ;)
Gdzieś spotkałam się też z opinią, że film jest beznadziejny, bo zwyczajny człowiek nie żyje w takim kolorowym świecie jak bohaterka, w którym wszystko jest naznaczone metkami znanych projektantów. (tak samo jak np. w "Sex at the city"). Prawda, ale prawdą również jest, że miło się oderwać od tego szarego świata i obejrzeć coś lekkiego i barwnego ;)
Moja ocena 7/10
Rzeczywiście - film bardzo fajny ;) Ale trzeba przyznać, że trochę różni się od przeciętnej komedii romenatycznej. No ale to na plus ;D
Dodatkowo bardzo fajnie się ogląda ( uprzedzam !!! nie zadowoli facetów )- jest dla nich zbyt cukierkowy ;P
Wg. mnie działa odwrotnie niż powinien - zamiast zniechęcić mnie do zakupów - popchnął mnie w ich sidła ;D Mam jedno zastrzeżenie - tak oryginalny temat można było rozwinąć jeszcze ciekawiej ;D