...hehehe, jak nic do matury motyw wędrówki. Ok, żartuje. Podobał mi sie ten film bardzo, i nawet się poryczałam na końcu, ale u mnie to normalne. Pozatym UWIELBIAM Jude Law'a. Ta końcówka filmu... szkoda, że Inman stracił życie, nie lubie takich zakończeń. :(