Ekhmn... nie jestem wielki fanem i znawcą seri X-men ale zauważylem jeden mały szkopuł.
Otóż gdy zaczyna sie trzecia część X-men Ostatni Bastion, ukazny jest Xawier i Magneto sprzed dwudziestu lat i o dziwo Xavier chodzi (chodź oglądamy w X-men pierwsza klasa jak Xawier traci czucie w nogach gdy jest mlody), magneto i on są praktycznie starzy, a pozatym są jeszcze przyjaciolmi....Czy może mi ktos wytlumaczyć dlaczego jest tu taki błąd?!
Wiele osób już ten błąd zauważyło, nie jest to zresztą jedyna niezgodność. Uzasadnienia były różne, a mi najbardziej podobało się takie, że X3 i XO:W nie są wliczane w oficjalną linię fabuły :P
To nie jest błąd. Jak widzę nie czytaliście komiksów, (ja zresztą też nie) ale jednak mam mały, kilku stronicowy komiksik w zasadzie, a tam jest opisana historia Charlesa. On stracił czucie w nogach podczas wydarzeń w X-men First Class, lecz później ją odzyskał a potem znów stracił. Nieco to głupie, ale wyjaśnia to wszelkie błędy.
Tak, ale filmy nie są tak dokładnie powiązane z komiksami. Może w sequelu coś o tym będzie, ale na razie pewności nie ma. Poza tym pisałam, że wyjaśnienia były różne i to właśnie jedno z nich - po prsotu przytoczyłam tylko to, które najbardziej przypadło mi do gustu :P
Szczerze nie sądzę, żeby mieli stworzyć kolejną część , która byłaby kontynuacją "First Class" a szkoda, bo ta podobała mi się najbardziej.
Chciałbym aby wyjaśnili co po kolei stało się ze wszystkimi X-menami z tej części filmu. Przedłużenie tego wątku byłoby bardziej (moim zdaniem) ciekawe niż tworzenie kolejnej 4 części oryginalnej fabuły. Chociaż dla tego, że pozabijali tam połowę głównych bohaterów i nie ma o kim kręcić film.
Osobiście mam jakąś słabość do tego typów filmów (lub części w fabule), w której pokazuję się sam początek, czasy bardzo wczesne, rozwija się cała fabuła od samiutkiego początku.
(Na marginesie, moją ulubioną częścią gry Portal 2, była stara wersja Aperture Laboratoris sprzed 40 lat, co potwierdza cały akapit wyżej)
Mimo wszystkiego co tu napisałem mam ogromną nadzieję na przedłużenie tej części całej fabuły X-menów.
Nieco przestarzały news:
http://www.filmweb.pl/news/Fox+rozpoczyna+rozmowy+w+sprawie+sequela+%22Pierwszej +klasy%22-75251
Wygląda na to, że Singer jest zadowolony z roli producenta, więc na razie nie będzie czwartej części. Vaughn coś mówił, że chce przedstawiać mutantów przez kolejne dekady II połowy XX wieku, a w drugiej filmie ma być Wietnam i Hippisi. Lubię jak wtłoczono historię do First Class - świetnie zachowano wierność wydarzeń, wplatając w nią mutantów. jak zapobiec kryzysowi kubańskiemu? dać obydwu stronom trzeciego wroga :)
Te nowe filmy czyli "Pierwsza klasa" i "Geneza" mają bardzo dużo nieścisłości. Chociażby Xavier i Magneto według komiksów poznali się w Izraelu. Po za tym w filmie macie niejaką Moirę MacTaggert. W komiksach zanim Xavier wyruszył na wojnę w Korei miał dziewczynę, która nazywała się Moira jednak rzuciła go dla jego najlepszego przyjaciela, który miał na nazwisko MacTaggert. Po za tym ta scena kiedy spotykają Wolverine - wtf O.o ? To samo w genezie. Wolverine w komiksie urodził się w latach 20. XIX w filmie było inaczej, w filmie miał rodzonego brata, który w komiksach był przybranym bratem. No i w komiksach w inny sposób dołączył do X-men'ów.
Więc jak widać nieścisłości jest sporo ale wydaje mi się, że autorom nie chodziło o to aby odtworzyć całą historię z komiksów. Po za tym i tak wyszedł im świetny film ;)
Nie czytałem komiksów za dużo, ale z tego co wiem to "uniwersum" X-Men jest obszerne i wypełnione historiami alternatywnymi. W historii przedstawionej w First Class mamy alternatywną historię, w której Charles i Eric nie poznali się w Izraelu, a Moira jest agentem CIA.
Porównywanie fabuły filmów i komiksów jest bezsensowne, a nawet jest oznaką ignorancji.
Zdecydowanie. Uniwersum filmowe i komiksowe to dwa odrębne światy i niech tam sobie rzeczy inaczej się mają.
Mnie tylko irytuje ten brak konsekwencji w tym filmowym świecie. Już tam te dwie nieścisłości z Xavierem pominę, bo o tym znalazłem odpowiedź, ale do jasnej ciasnej, jakim cudem Emma Frost się tak odmłodniła? W genezie Wolverine'a ma trochę ponad 20 lat, a czterdzieści lat wcześniej to miała już dobrze po trzydziestce. Jest pięć filmów, no i czy one nie mogą logicznej całości tworzyć? Z tą Storm też przesadzili, bo skoro jest w "First Class" już widoczna jako dziecko to w X1 i X2 powinna mieć z 50-lat, na co mi nie wygląda. Wydaje mi się, że tylko Magneto, Xavier i Bestia się zestarzeli...
No nieścisłości pomiędzy filmami to już inna kwestia. Co do Storm to można coś naciągnąć typu "jej mutacja powoduje, że wolniej się starzeje" lub coś takiego. Co do Emmy - pamiętam kiedy dokładnie dzieje się akcja Origins Wolverine.
Nagle wychodzi, że u większości mutantów, ich mutacja powoduje wolniejsze starzenie się. A akcja Wolverine Origins ciężko powiedzieć, kiedy się dokładnie dzieje, ale strzelałbym, że jakieś 15-20 lat przed X1, w każdym razie Xavier jest już tam cały łysy, więc trochę od pierwszej klasy musiał się zestarzeć. Dodatkowo wojna w Wietnamie się w 1975 zakończyła, później jeszcze jako najemnik pracował Wolverine i Sabertooth, no i po odejściu Logan przez 6 lat wiódł spokojne życie. Stąd myślę, że najwcześniej musiał to być początek lat 80-tych, kiedy dzieje się główna akcja "Wolverine'a". Tak czy inaczej Emma Frost o kilkadziesiąt lat starsza być powinna.