Azazel to mutant w świecie X-Men, a nie diabeł ;)

duet aktorski McAvoya i Fassbendera byl rewalacyjny,ale caly film byl niestety tylko dobry. spodziewalem sie czegos lepszego :/

Tylko nie mów mi, że dziecinny Spiderman Raimiego był lepszy, bo już poszedł do śmietnika i go rebootują, a First Class zebrał wysokie oceny wśród krytyków.

przepraszam,masz racje. wybaczysz mi?

widzę że lubisz się czepiać, przecież wiem że to mutant a nie diabeł (przypomina go tylko z wyglądu dlatego dopisałem to info w nawiasie by niewtajemniczeni wiedzieli o którego chodzi)

a jak dla mnie jeśli pozwolicie....

film był długi, chwilami cierpki nieraz nudny ale coś w nim było dzięki czemu lekko i z przyjemnością się go oglądało a do tego wszystkiego był super dopełnieniem dwóch pierwszych części jak dla mnie spoko i polecam
(choć nie jestem super fanem x-men - ów )


pozdrawiam

zgadzam się Film całkowicie mnie zaskoczył. Spodziewałem się tworu naszpikowanego efektami specjalnymi bez żadnej sensownej fabuły, a tutaj jest i jedno i drugie i to w sposób bardzo dobry połączone. Produkcja trwa ponad 2 godziny ale nie uważam tego czasu za zmarnowanego. POlecam, jeśli ktoś lubi ten gatunek.