Mam jeden problem z tym filmem, a mianowicie chodzi o jego ciągłość chronologiczną względem poprzednich filmów. Skoro wg. fabuły Mystique w roku 1973 została pojmana i pocięta w ramach eksperymentów jakim cudem może być obecna w wydarzeniach późniejszych? Jakim cudem Profesor X żyje skoro Ostatni Bastion jest kanoniczny? Skoro Sentinele były już stworzone w latach 70'tych w ogóle rząd ich nie używał i kiedy właściwie wybuch konflikt?
Film mi się podobał, ale dziury fabularne są tak olbrzymie, że sprawiają iż film zamiast podsumowywać starą linię czasową jeszcze bardziej ją komplikuje.
Dokładnie po obejrzeniu filmu miałem ten sam problem z Mystique i ciągłością chronologiczną... Ogólnie film świetny ale ta sprawa nie daje mi spokoju może ktoś potrafi to sensownie wytłumaczyć?
"Skoro wg. fabuły Mystique w roku 1973 została pojmana i pocięta w ramach eksperymentów jakim cudem może być obecna w wydarzeniach późniejszych? " - Może dlatego jest obecna, ponieważ są to wydarzenia późniejsze które objęła zmiana historii przez cofnięcie się w czasie.
Nie wiem jak dokładnie wytłumaczyć moje rozumowanie, jednak gdyby oglądać filmy mniej więcej w takiej kolejności to brzmi to całkiem sensownie :
X-Men: Pierwsza klasa
X-Men: Przeszłość, która nadejdzie
X-Men
X-Men 2
X-Men: Ostatni bastion
Sprawa wygląda tak.Mamy do czynienia z alternatywną rzeczywistością taką jak w "powrocie do przyszłości"
Chronologicznie filmy powinno się oglądać tak:
X-Men: Pierwsza klasa (możemy się dowiedzieć o początkach X-menów ale można obejrzeć później)
X-Men
X-Men 2
X-Men: Ostatni bastion (cała trylogia ma wtedy sens bo w tej trylogii ginie Mistique)
X-Men: Przeszłość, która nadejdzie(grubo po wydarzeniach z ostatniego bastionu, cofamy się do alternatywnej rzeczywistości pomiędzy X-Men: Pierwszą klasą a X-men i potem jest X-Men: Apocalypse
Filmy:
X-Men Geneza: Wolverine i Wolverine pominąłem bo zbytnio nie łączą się aż tak bardzo w wydarzeniach