Nie mam pytań, praktycznie wszystkie części X-Men były bardzo dobre, Pierwsza Klasa dostała ode mnie pierwsze 10. Gdyby można przyznać 11 to Przeszłość która nadejdzie miałaby u mnie taka ocenę.
Nie wyobrażam sobie co w adaptacji komiksu można zrobić lepiej. Rewelacyjna fabuła, świetne aktorstwo, powalające efekty, wbijająca w fotel muzyka (dzwięk pojawiający się wraz z akcjami Magneto mało nie rozerwał mi subwoofera), montaż I reżyseria - szczyt obecnych możliwości.
Poza znanymi już postaciami I motywami - rewelacyjny Dinklage, udowadniający, że nie ma dla niego ról, w których nie zabłyśnie (swoją drogą co za koleś - zagra jak mistrz w komedii, fantasy I sci-fi).
Nie mam żadnych pytan. Wielkie dzięki twórcom za rewelacyjne 2 godziny w czasie seansu. Czytając w latach 80-tych komiksy z X-Menami, nigdy nie wymarzyłbym sobie lepszej adaptacji.